Na terenie posiadłości Marty Sajno odkryto ciało zamordowanej dziewczyny. Była to jedna z podopiecznych fundacji „La Liberta”. Policja rozpoczyna śledztwo w tej sprawie, ale Tomek Kamiński, szef policyjnej grupy specjalnej, odkrywa, że równolegle toczy się też śledztwo prokuratorskie w sprawie Marty Sajno.

Przebywający w szpitalu Wolański zleca Protasowi zebranie informacji na temat Karskiego, dawnego adwokata Marty. Tomkowi, szefowi Tamary, nie podoba się jej współpraca z Martą Sajno. Obawia się, że policjantka dała się przekupić i zaczyna ją śledzić. Na zlecenie Marty Tamara montuje podsłuch w willi sędziego Zawady.

Tomek, przejęty wyznaniem Tamary, postanawia wyjaśnić sprawę gwałtu sprzed lat na swojej podwładnej. Chce spotkać się z komendantem małego posterunku, liczy, że może mu pomóc. Wolański próbuje skontaktować się z Protasem, który śledząc Ankę został obezwładniony paralizatorem. Poobijany nie zwraca uwagi na dzwoniący telefon, wpatrując się w zdjęcie swojego syna po chemioterapii.

Na tarasie swojego domu Marta znajduje zwłoki Wolańskiego, a sekcja zwłok wkrótce wykaże, że Wolańskiemu wstrzyknięto truciznę. Anka próbuje więc nakłonić matkę do powrotu do Kanady, ale ta odmawia. Dochodzi do kłótni. Marta spotyka się z żoną Zawady i ostrzega Sylwię przed jej mężem, który nie jest tak miłym człowiekiem, jak młodej żonie może się wydawać. Niebawem jej słowa okażą się prawdziwe. W życiu Marty pojawia się kolejny poważny problem - na stronie fundacji „La Liberta” ktoś umieścił film, na którym widać śmierć Wolańskiego. Dziewczyny z ośrodka są przerażone i chcą się wyprowadzać. Marta za wszelką cenę musi odnaleźć zaginioną Krystynę Janicką. Poszukiwania jednak nie przynoszą żadnego rezultatu. Poszukiwania Tomka również stoją w miejscu i policjant w końcu stwierdza, że się pomylił - ojciec Anki na pewno nie żyje. Tymczasem Anka spotyka się z Mayerem, kolegą z klubu spadochronowego. Dziewczyna nie wie, że chłopak jest ochroniarzem wynajętym przez jej matkę. Śmiertelne niebezpieczeństwo grozi natomiast adwokatowi Karskiemu, ktoś próbuje go zabić, ale w ostatniej chwili zamach nie dochodzi do skutku. Tamara informuje Tomka, że ojciec Anki jednak żyje. Prawdopodobnie właśnie znalazła go pod zmienionym nazwiskiem.

Tamarze udaje się namierzyć ojca Anki - to instruktor wspinaczki w Nidzicy. Tomek spotyka się z nim. Maciek potwierdza, że jest ojcem Anki, jednak nie potrafi wyjaśnić dlaczego Marta przed laty tak nagle zniknęła z jego życia. Marta spotyka się z Zawadą, którego nominacja na sędziego Sądu Najwyższego jest bliska realizacji. Kobieta chce, aby przeszedł na wcześniejszą emeryturę. Jeśli tego nie zrobi ujawni kompromitujące go informacje na temat Sylwii. Zawada zaskakuje Martę - rozwiódł się z młodą żoną, której styl życia nie może mu już w żadnym wypadku zaszkodzić. Tymczasem w mieszkaniu Mayera pojawia się Protas. Obezwładnia chłopaka i czeka na powrót Anki. Marta dowiaduje się kto stał za zamachem na Karskiego. Zlecił go mecenas Niemczyk, w przeszłości prokurator prowadzący sprawę Marty i zamieszany w jej tuszowanie. Niemczyk ostrzega Zawadę, że musi raz na zawsze załatwić sprawę z Sylwią, żadne brudy nie mogą wypłynąć. Policja trafia na trop Krystyny Janickiej, ale ta twierdzi, że nie wie, kto zabił Bayo. Marta odbiera telefon z posterunku w podwarszawskich Markach. Anka miała wypadek i policjant prosi Martę o natychmiastowy przyjazd. Tomek dostaje informację z laboratorium- badania DNA wykazały, że Maciek nie jest ojcem Anki.

Marta pojawia się na miejscu wypadku Anki. W porzuconym aucie nie ma dziewczyny i wszystko wskazuje na to, że córka została porwana. Marta nie chce jednak pomóc policji w poszukiwaniach, nie ufa stróżom prawa. Z pomocą Marcie przychodzi prokurator Frydrych, proponując założenie podsłuchów i stałą ochronę. Porywaczem jest Mayer, który wywozi Ankę do domku na odludziu. Marta wkrótce się tam pojawia - okazuje się, że porwanie zostało zaaranżowane, aby chronić Ankę. Na jaw wychodzi, że Protas pracuje nie tylko dla sędziego Zawady, ale i dla mecenasa Niemczyka. Na jego zlecenie miał zabić Sylwię, a za zarobione w ten sposób pieniądze sfinansować leczenie swego syna w Szwajcarii. Protas uwalnia jednak byłą żonę Zawady pod warunkiem, że dziewczyna wyjedzie z miasta i nigdy nie wróci. Sylwia nie dotrzymuje słowa i umawia się z Martą chcąc się zemścić na byłym mężu. Kiedy Niemczyk dowiaduje się, że Anka zniknęła, zdesperowany żąda od Protasa, by ten odnalazł dziewczynę. Protas ponownie odwiedza mieszkanie Mayera i znajduje wskazówki dotyczące porwania. Tomek w bilingach Marty odkrywa, że Tamara lub Andrzej kontaktowali się z nią. Proponuje Tamarze przeniesienie do innego wydziału, zawiodła bowiem jego zaufanie. Andrzej próbuje ratować Tamarę, podejrzewając, że to nie ona dzwoniła do Marty.

Protas informuje Niemczyka, że Marta upozorowała porwanie córki, dzięki czemu jest dobrze chroniona. Mimo to mecenas nie ustępuje - Protas ma odnaleźć Ankę. Tomek znajduje nieprzytomną Tamarę w swoim mieszkaniu. W jadącej do szpitala w karetce trwa reanimacja policjantki. Okazuje się, że przedawkowała heroinę. W domku na odludziu Marta wręcza paszporty i bilety lotnicze córce i Mayerowi, proponując im wyjazd na wakacje. Anka nie chce o tym słyszeć - nie zostawi matki samej! Tomek zaczyna domyślać się, że porwanie Anki było upozorowane, tymczasem Marta odwiedza Zawadę i daje do zrozumienia, że wie o zleceniu zabójstwa Sylwii. Sędzia jest załamany. Nieświadomy podsłuchu mówi o swoich podejrzeniach - to Niemczyk kazał zlikwidować Sylwię i stoi za porwaniem Anki. Protasowi udaje się ustalić miejsce pobytu Anki i Mayera, obserwuje domek na odludziu. W szpitalu Tamarę odwiedza Jola, która wyznaje, że jest w ciąży z Tomkiem. Twierdzi, że mąż nie chce dziecka, dlatego się z nim rozstała. Zawada próbuje popełnić samobójstwo, trafia do szpitala. Marta dowiaduje się od niego, że odpowiedzialnym za tuszowanie śledztwa sprzed lat jest Niemczyk. Tomek spotyka się z Martą na kolacji. W jej trakcie Marta odbiera wiadomość o porwaniu Anki. Porywacze żądają milion euro okupu.

W domku na odludziu, w którym ukrywała się Anka z Mayerem prokurator Frydrych grozi załamanej Marcie aresztowaniem za wcześniejsze sfingowanie porwania córki. Tomkowi udaje się odwieść go od tego zamiaru, nie wiadomo jednak na jak długo. Tymczasem Protas orientuje się przed drzwiami swojego mieszkania, że ktoś jest w środku. Przez balkon sąsiada dostaje się do mieszkania i zaskakuje napastnika. Przesłuchuje go i zostawia przykutego do kaloryfera. W mieszkaniu Marty pojawia się ojciec Anki - przywiózł go Cichy, doradca i ochroniarz Marty. Kobieta opowiada Maćkowi, że nie jest ojcem jej córki, lecz on nie chce w to uwierzyć. Jest wstrząśnięty tragiczną historią Marty sprzed lat i dowiaduje się dlaczego go tak nagle zostawiła. Protas, któremu Marta obiecała opiekę finansową nad chorym synem, zjawia się u niej w domu. Informuje, że za porwaniem Anki stoi Niemczyk i naprowadza ich na ślad grupy przestępczej, którą w przeszłości bronił w sądzie mecenas. Marta nie chce zawiadamiać policji i umawia się na spotkanie z Niemczykiem u niego w biurze, jego pewność siebie zaskakuje ją. Mecenas stawia stanowczy warunek: w ciągu tygodnia Marta ma zwinąć swój interes i wyjechać do Toronto. Wtedy on uwolni córkę. Tymczasem Anka i Mayer są więzieni w jednym z opuszczonych pomieszczeń. Dziewczyna martwi się co stanie się z Mayerem, kiedy ją w końcu wypuszczą. Andrzej, policjant z grupy Tomka, podrywa pierwszą żonę sędziego Zawady i dowiaduje się, że to Niemczyk od lat sterował Zawadą.

Andrzej wychwytuje policyjny komunikat o znalezionych na Żeraniu zwłokach. Okazuje się, że denatem jest mężczyzna przykuty do kaloryfera w mieszkaniu Protasa - zabito go dwoma strzałami w głowę. Andrzej i Tomek odkrywają, że ofiara to były klient mecenasa Niemczyka, a obok miejsca morderstwa przetrzymywano uwolnioną już Ankę. Miejsce pobytu Mayera jest nieznane, Marta zwołuje konferencję prasową, na której zwraca się z prośbą o informacje dotyczące jego porwania - nagrodą ma być dwa miliony złotych. Po konferencji dzwoni do Niemczyka i przedstawia ofertę: ma trzy dni na uwolnienie chłopaka. W starych sądowych aktach Tomek, który próbuje połączyć Wolańskiego, Zawadę i Niemczyka z Martą, natrafia na nazwisko Orpik. Spotyka się ze starszą panią i okazuje się, że to matka Marty. Z archiwalnych gazet dowiaduje się, że Marta upozorowała gwałt w celu wyłudzenia pieniędzy. Z polecenia Frydrycha Marta zostaje aresztowana pod zarzutem utrudniania śledztwa, Jolka prosi Andrzeja by pomógł wyciągnąć ją z aresztu. Tomek spotyka się z Anką, ale dziewczyna nie chce rozmawiać o porwaniu. Odwiedza również Martę w areszcie i proponuje pomoc w dorwaniu Niemczyka - już wie, że to on stoi za porwaniem jej córki. Tymczasem Tamara trafia na dilera, który sprzedał jej trefną działkę. Okazuje się, że dostała pigułkę gwałtu i wyszła z klubu z nieznajomym mężczyzną...

Tomek informuje Andrzeja, że Niemczyk jest nie do ruszenia, ale nie wyjaśnia dlaczego. Andrzej jest zdziwiony, nie wie co tym myśleć. Wkrótce od Frydrycha dostaje zgodę na inwigilację Niemczyka. Prokurator mówi Andrzejowi o powiązaniach mecenasa z zamordowanym na Żeraniu.

Niemczyk nie pojawia się w umówionym miejscu, Marta próbuje się do niego dodzwonić, bez skutku. Niebawem policja odnajduje samochód mecenasa, kluczyki są w stacyjce. Na strzelnicy Marta spotyka się z Tomkiem, informuje, iż Niemczyk miał jej wszystko wyjawić i prosi o pomoc w odnalezieniu mecenasa.

Z retrospekcji dowiadujemy się, że obecny ochroniarz Marty był na tej samej potańcówce co ona w dniu, kiedy doszło do tragedii: Cichy znalazł ją na brzegu jeziora i zabrał ze sobą. Marta odwiedza matkę w domu spokojnej starości, kobieta sprawia wrażenie, że jej pamięć zatrzymała się na feralnym dniu, kiedy zgwałcono Martę.

Tomek pędzi radiowozem do szpitala, w którym rodzi Jolka - pielęgniarka daje mu nożyczki do przecięcia pępowiny. Wspólnie z Andrzejem, Tamarą i Potockim oblewają pępkowe córki Tomka. Następnego dnia w komendzie oglądają telewizyjną relację z konferencji prasowej dotyczącą handlarzy żywym towarem i sprawy zabójstw kobiet z fundacji „La Liberta” - z udziałem prokuratora Frydrycha, Potockiego i komendanta z małego miasteczka, którego Tomek kiedyś odwiedził chcąc wyjaśnić sprawę gwałtu na Tamarze sprzed lat. Ankę, zajętą pracą w redakcji odwiedza Marta. Córka uważa, że sprawa nie jest jeszcze wyjaśniona - prowadzi dziennikarskie śledztwo i chce napisać o handlu żywym towarem. Niebawem Anka spotyka się z Tamarą na strzelnicy i wypytuje od kiedy zna jej matkę. Mówi, że wie iż Tamara została zgwałcona. Daje również do zrozumienia, że domyśla się dlaczego Marta prowadzi fundację. Tamara ją zbywa. Po spotkaniu Tamara jedzie do Marty i opowiada co wie jej córka. Tymczasem Mayer pakuje rzeczy do swojego auta w posiadłości Marty. Anka jest zaskoczona jego wyprowadzką.

Marta Sajno nadal prowadzi fundację i ośrodek "La Liberta" dla pokrzywdzonych kobiet. Insp. Kamiński zostaje aresztowany pod zarzutem morderstwa informatora. To od niego córka Marty dostaje akta utajnionej sprawy gwałtu sprzed kilkudziesięciu lat. Odkrywa, kim był jej ojciec. W wydziale operacyjnym pojawia się nowy szef: Lena Korcz.

Państwo Lande uciekają z nielegalnie zakupionym dzieckiem. Potocki odnajduje zwłoki kobiety w mieszkaniu hakera, który był informatorem. W mieszkaniu był zniszczony komputer, z zaskakującymi informacjami. Lena odwiedza matkę uprowadzonego noworodka, ta jednak nie przyznaje się do niego. Anka Sajno ponownie ucieka z domu. Komisarz Lena udaremnia próbę zamordowania młodej matki i odkrywa zamiary fikcyjnego małżeństwa Lande.

Dzięki pomocy Tamary, Lena dociera do prawdziwej tożsamości Państwa Lande, ukrywających się w Szwajcarii z porwanym dzieckiem. Śledztwo w sprawie morderstwa informatora i jego narzeczonej nabiera tempa, potwierdzają się dowody obciążające Tomka. Lena dowiaduję się od niego w areszcie o podsłuchu w biurze policji.

Inspektorzy lokalizują byłego policjanta, który próbował zamordować matkę uprowadzonego dziecka. Trop jest jednak nieaktualny od kilku tygodni. Policja znajduje go martwego w innym mieszkaniu. Pani Lande wycofuje się z handlu dziećmi i ucieka do Polski. Andrzej Czyż znajduje kolejne dowody uniewinniające Tomka.

Pani Lande-Malarska mimo obaw, spotyka się z inspektor Korcz. Próbuje wyjaśnić swoją historię, ale w trakcie rozmowy zostaje zamordowana z sąsiedniego pokoju (mordercą okazuje się być pracownik Europolu). Tamarze udaje się rozkodować zdjęcia z pen drive'a zamordowanego policjanta. Po wyjściu z aresztu i stracie żony, Tomek musi przejść przez trudną sesję z psychologiem.

Przebywająca w fundacji Marty Sajno, matka jednego z dzieci zażywa kolejne porcje narkotyków. Marta prosi Protasa, by w zamian za pomoc, dowiedział się jakie tabletki były schowane w pokoju w Fundacji. Komisarz Niżyński, w akcie zemsty za zabójstwo, zostaje potrącony przez żonę Krugera. Zespół operacyjny sprawdza jego powiązania z agentem Interpolu.

Niżyński zleca śledzenie Leny Korcz. Dziennikarz śledczy od razu trafia na trop problemów psychicznych nadkomisarz w przeszłości. Tomek próbuje bezskutecznie przekonać żonę do powrotu i wyjaśnić swój pobyt w więzieniu. Protas, działając na zlecenie Marty Sajno dociera do Ingi Kruger i wypytuje ją o miejsce przetrzymywania poszukiwanego noworodka.

Matka, która nawiązała kontakt z Korcz, trafia do szpitala, powodem jest przedwczesny poród. Leki, które biorą dziewczyny to nowoczesna terapia retrowirusowa. Niżyński jest przesłuchiwany, Lena próbuje udowodnić agentowi morderstwa. Protas namierza Panią Lande, próbującą zniszczyć resztę dowodów. Na zlecenie Marty Sajno wyjeżdża z Lande do Szwajcarii szukając handlarzy niemowląt.

Po zamachu w domu Leny generał decyduje o utajnieniu jej śmierci. Policjanci z wydziału operacyjnego kontynuują śledztwo, szukają lekarza zakaźnika, który prowadził chore matki. Bez jego pomocy kobiety czeka śmierć.

Śledczy bezskutecznie szukają mordercy Pani Kruger. Do umierającej Joasi przychodzi pielęgniarka, zamieszana w handel dziećmi, i podaje jej nowe, nietestowane wcześniej leki na wirusa. Dzięki dziennikarzowi, zaangażowanemu w śledztwo Korcz, policjanci namierzają morderce. Uciekając podczas policyjne akcji wpada w ręce Protasa.

Lena Korcz ujawnia pozostałym funkcjonariuszom z oddziału, że to nie ona zginęła podczas eksplozji we własnym domu. Razem z Protasem przesłuchuje swojego niedoszłego morderce. Równocześnie policja przeszukuje dom Waksmana.

Prostas dociera do serca siedziby Farmcomu, laboratorium, gdzie prowadzi się eksperymenty na niemowlakach. Lena dostaje propozycje nie do odrzucenia: ujawnienie eksperymentów prasie, albo uleczenie chorej na AIDS matki.