Film, w którym nie pada ani jedno słowo, przedstawia heroiczną walkę człowieka z siłami natury. Żeglarz (Robert Redford) podczas samotnego rejsu przez Ocean Indyjski musi zmierzyć się z żywiołem, kiedy jego jacht po zderzeniu z kontenerem zostaje mocno uszkodzony. Dziura w kadłubie grozi zatonięciem jednostki, jednak doświadczony wilk morski zrobi wszystko, aby uratować łódź i własne życie. Czejen71
Dłuuugi czerwcowy weekend filmowy rozpoczęty filmem pt. Groźny błękit, filmem dosyć średnim o nudnej fabule i postaciach inteligencji wycieraczki do butów. Potem (następnego wieczoru) kolejnym był znacznie lepszy Rafa, a wolne zamknąłem jak na życzenie kolejną pozycją z gatunku 'morze i walka o przetrwanie', tym razem był to świetny ten tytuł z Robertem Redfordem. Tak mi się jakoś samo miło i tematycznie ułożyło :]
Bardzo dobra pozycja z gatunku filmów morskich, mnie osobiście cały czas nurtowało: ile się jeszcze musi stać, ile tego człowieka musi spotkać przeciwności losu, aż mu się w końcu odechce żeglowania po oceanach? I to w dodatku samotnego, bo był na tym jachcie sami niczym palec w… hmm… sam niczym palec! ;D
Ciekawe bardzo co motywuje takich ludzi, szczególnie jak nasz bohater powiedzmy w sile wieku, czy dla innych starszego pana do opływania świata balią zamiast wygrzewania swoich kości przy basenie lub na plaży z zimnym egzotycznym drinkiem w dłoni?!
Film jak się okazało – już kiedyś chyba widziałem.
Bardzo dobry – polecam gorąco!
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Kiepski! – Szału nie ma ! I na 100% jest nie przegadany ;) A po za tym nudny ! Robert Redford (77 lat) dziadek wypływa sobie na samotny rejs ,na niezłym jachcie ! Chyba ma wypasioną emeryturę ! A co dalej ma mały wypadek i musi walczyć o przetrwanie …