Iwona nie może otrząsnąć się po wyznaniu Igora – syn uciekł do Polski od pogrążonej w depresji Marzeny. Chwilowy spokój zakłóci telefon od sąsiadki z Niemiec, informujący, że Marzena trafiła do szpitala. Prawdopodobnie próbowała popełnić samobójstwo. Igor podejmuje decyzję o powrocie. Iwona jedzie razem z nim. Beata prosi Natalię, aby znalazła kogoś na jej miejsce. Nie może znieść przypadkowych spotkań z Andrzejem. Lipska próbuje przekonać Krajewską do zmiany decyzji. Uważa, że Beata doskonale sprawdza się na stanowisku salowej. Kuba zarezerwował termin w Urzędzie Stanu Cywilnego – za dwa miesiące w piątek 13-stego zabiją weselne dzwony! Razem z Martą zastanawiają się, kogo wziąć na świadków. Do Hotelu 52 przybywa Jeremi w towarzystwie dwójki swoich dzieci – 9-letniej Małgosi i 12-letniego Bartka. W Warszawie ma ważne spotkanie biznesowe. Pod nieobecność ojca Bartek i Małgosia urządzą casting na mamę. Podszywając się pod własnego ojca, wymienili maile z kilkoma kobietami, a następnie zaprosili je na spotkanie. Niczego nieświadome kandydatki nie będą wiedziały, że zanim poznają Jeremiego, muszą odbyć rozmowę z dwójką wymagających egzaminatorów. Po męczącym dniu pełnym wrażeń Natalia wraca do domu. Na schodach do mieszkania spotyka Kajtka. Rodzice wyrzucili go z domu. Zanim to zrobili, postawili mu ultimatum – albo nauka, albo taniec. Zakłopotana Natalia postanawia pomóc znajomemu. Nie mniej zaskoczony będzie Artur, który na wieczór zaplanował romantyczną kolację…