Hotel 52: Odcinek 6x10 2012

W Hotelu 52 zjawia się Vincent Kozłowski. W restauracji hotelowej ma być realizowany jego program kulinarny „Gotowanie jest jak seks”. Okazuje się, że to stary znajomy Leszka. Od dawna nie mieli ze sobą kontaktu. Mimo upływu lat Leszek chowa urazę do Vincenta i ani myśli wyciągać ręki na zgodę. Zrobi wszystko, aby przeszkodzić w realizacji programu. Tym samym ściągnie na Hotel 52 masę kłopotów, którym postara się zaradzić Artur. Podczas przerwy w nagraniach Łukasz staje przed kamerą i zaczyna się wygłupiać. Nie wie, że kamera rejestruje jego popisy. Okazuje się, że ma kolejny niesamowity dar, a obiektyw wręcz za nim przepada! Andrzej pojawia się w Hotelu 52 pijany. W imieniu Natalii przywitać ekipę telewizyjną. Jego stan pozostawia jednak wiele do życzenia. Beata odwozi Wysockiego do domu. Lucy dorabia historię – jest przekonana, że Andrzej ma romans z byłą żoną. Tym razem w plotce będzie nieco prawdy… Beata i Andrzej kolejny raz postanowią zmierzyć się z przeszłością. Natalia z zespołem są w trasie koncertowej. Choć przypadli do gustu publiczności, właściciel klubu ma pretensje. Oczekuje, że zespół będzie przygrywał utwory taneczne typu disco polo. Wiadomo – im więcej ruchu, tym większe spożycie napojów i większy utarg. Wśród muzyków panuje konsternacja. Jeżeli nie dopasują się do wymogów, nie dostaną wynagrodzenia, ponadto będzie się na nimi ciągnęła zła fama. Czy mimo wszystko zespół zdecyduje się pójść na kompromis i schowa dumę do kieszeni? opis dystrybutora