W niedalekiej przyszłości, okolice wielu amerykańskich szkół staną się "strefami walki" zdominowanymi przez brutalne młodzieżowe gangi. Nawet Policja obawiając się o swoje bezpieczeństwo nie będzie wkraczać do tych stref, wiedząc że napotka dobrze uzbrojone, nieźle zorganizowane i zdecydowane na wszystko bandy nieletnich. Miles Langfore, dyrektor jednego z gimnazjów postanawia odebrać szkołę z rąk gangów. Wykorzystuje do tego "zrobotyzowanych nauczycieli", którzy na swoich lekcjach wprowadzić mają żelazną dyscyplinę i okiełznać nieposłuszną młodzież. Szybko jednak okazuje się, że ich metody są brutalniejsze niż sama młodzież. Gangi jednoczą się i wspólnie postanawiają walczyć z okrutnymi "wychowawcami". opis dystrybutora
Dobry film z oryginalną fabułą – nauczyciele jako wojskowe androidy, a uczniowie się buntują. Odkąd świat światem wiecznie aktualne w szkolnictwie. Rozwałka cyborgów, efekty specjalne i dźwiękowe, a zarazem zakończenie z płonącymi robotami sprawiają, że jest to seans niezapomniany i godny polecenia. Chociaż nie dla każdego, bo znam całą masę osób, które nie lubią science-fiction. Alex DeLarge z "Mechanicznej pomarańczy" o dziwo bardzo dobrze zagrał, jak na niskobudżetową produkcję. Szkoda tylko, że to jedyny aktor w produkcji, który jest znany przeciętnemu zjadaczowi chleba. Tym niemniej mi się podoba. 7/10
Niezły – czy aż taki rewelacyjny jest ten film to nie do końca jestem przekonany. Trochę było niedociągnięć jeżeli chodzi o te cyborgi, ale nie są to rażące błędy.
Wydaje mi się, że momentami nie mieli pomysłu co w danej scenie zrobić, np. wpada około 30 osób do szkoło rozwalić cyborgi, a tylko 2 z nich je rozwala, widać jak ginie z 7-8 osób,a 20 gdzieś znika bez znaku, nie wiadomo czy ktoś ich zabił, czy co się z nimi stało. Tak samo scena w której walczą ze sobą 2 gangi trochę miałka.
Jestem zwolennikiem takich filmów i myślę, że jest to ciekawa propozycja, dobrze się oglądało mimo kilku niedociągnięć.
Pozostałe
Dla mnie na pewno kultowy. I jak to czasem mówią w takich przypadkach, dzisiaj już takich filmów nie robią. Kto się wychował na takim kinie w czasach wypożyczalni VHS z pewnością go doceni. Powstała część druga, która nijak się ma do tej i jest bez klimatu.