Francisca dyskutuje z Tristanem na temat jego pozamałżeńskiej relacji z Pepą. Ramiro i Alfonso udają się na polowanie, z którego wracają cali we krwi. Wydaje się, że bestia jednak naprawdę istnieje… Soledad zgadza się wyjść za markiza, jednak celowo stawia zbyt wygórowane wymagania. Jest przekonana, że będą one nie do zaakceptowania dla niego i tym samym odwoła oświadczyny. Jednak nic bardziej mylnego. Raimundo ostatecznie wyraża zgodę, aby przez jego posiadłość poprowadzono system nawadniający. Angustias udaje się do spowiedzi i wyznaje księdzu, że zamierza zabić Pepę.