Angustias rani się sztyletem, którym początkowo planowała zaatakować Pepę. Wszystko po to, aby akuszerka miała wyrzuty sumienia, że jest winna jej śmierci. Alberto obawia się, że dla rannej nie ma już nadziei, a Don Anselmo przychodzi udzielić jej ostatniego namaszczenia. Umierając, Angustias przeklina Tristana. Pepa wyznaje Tristanowi prawdę: Martín jest jej synem. Raimundo obwinia Sebastiana o wydarzenia w fabryce i doradza robotnikowi, który ucierpiał, aby go pozwał. Francisca, mimo obietnic, że przeprosi Pepę za wcześniejsze oszczerstwa, obwinia ją za wszelkie nieszczęście, które spadło na jej rodzinę.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…