Tristán prosi Pepę, aby Olmo i jego matka nie mieszali się w interesy rodziny Montenegro. Pepa wstawia się za nim u Águedy, która obiecuje, że postara się spełnić jej prośbę. Olmo stwierdza, że zbyt mocno kocha Soledad, aby od niej odejść – najważniejsze jest to, że uwolnili się od Juana. Águeda podczas kolacji wigilijnej opowiada zebranym gościom historię Pepy. Raimundo i Sebastián dziękują Alfonso za stanięcie w obronie Emilii i uznanie oczekiwanego dziecka za swoje. Młodzi pragną położyć kres wszelkim nieporozumieniom. Pepa od początku nie była przekonana do pomysłu zamieszkania w rezydencji matki, ale czara goryczy przeleje się, gdy usłyszy rozmowę Olmo z jednym z gości…
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…