Stanley Ipkis jest zwykłym urzędnikiem – pracownikiem banku. Mieszka sam, wraz ze swoim ukochanym psem Milo. Praktycznie nie prowadzi życia osobistego, jego jedynym zajęciem po pracy jest oglądanie telewizji, zwłaszcza kreskówek. Wszystko nagle się zmienia, gdy Stanley odnajduje tajemnicza maskę. Po jej założeniu nudny urzędas zamienia się w przebojowego, szalonego i ekscentrycznego faceta w żółtym smokingu. I do tego z zieloną twarzą. Jest niczym superbohater. Doskonała komedia dla całej rodziny. Anonimowy
Pozostałe
Jim Carrey świetny, zarówno jako postać Maski, jak i Stanleya Ipkissa, który jest zupełnie inny niż Ace Ventura czy Głupi (Głupszy?). Wyszedł z niego uroczy romantyk. I Milo 🩷