Hernán mówi sparaliżowanej Beatriz, że cieszy go jej stan. Nie kryje już, że nigdy go nie obchodziła, używał jej tylko, by rozdzielić Marinę z Damiánem. Twierdzi, że zawsze dostaje to, czego chce i zdobędzie Marinę, nawet wbrew jej woli. Ubolewa też, że Marina nie straciła dziecka. Beatriz jest przerażona i załamana swoją bezsilnością. Abigail zawiadamia Fulgencia, że udało jej się doprowadzić do relegowania Lázara ze szkoły marynarskiej. Burmistrz płaci jej i ostrzega, że jeśli kiedykolwiek ujawni ich intrygę, każe ją zabić. Magdalena rozmawia o Mercedes z Valentínem, swoim sponsorem w programie terapii po odwyku. Przyjaciel radzi jej, by nie wątpiła w matkę i nie ufała obcym. Dodaje jej otuchy i siły. Wdzięczna dziewczyna całuje go. Valentín odpycha ją i przypomina, że to wbrew zasadom, których muszą przestrzegać w ramach terapii. Lázaro wraca do domu. Wmawia wszystkim, że to ze względu na żonę i dziecko. Rosario podejrzewa, że syn coś ukrywa. Zdecydowana jest poznać prawdę. Magdalena ubiera się i maluje jak Marina. Żąda od matki wyjaśnień, dlaczego ona musiała żyć na ulicy, kiedy jej siostra miała wszystko. Mercedes wyznaje jej, że Ernesto zabrał ją, bo znalazł ją pierwszą. Magdalena zarzuca jej kłamstwo i mówi jej o swojej rozmowie z Macariem. Kobieta błaga, by nie wierzyła kłamstwom.