Hernán jest przekonany, że to Fulgencio dzwonił do niego, podając się za Ernesta. Prosi Úrsulę, by przeszukała rzeczy wuja i znalazła potrzebny mu dowód w postaci modulatora głosu. Damián nie rozumie, dlaczego żona nie chce oddać mu dziecka skoro jej ono przeszkadza. Esthercita zdradza, że mały jest wart fortunę. Chwilę później otrzymuje telefon od Ernesta. Damian wyjawia jej, że Contreras dzwonił również do niego, zapowiadając, że wróci po żonę i synka. Fulgencio naciska na córkę, by zgłosiła się po spadek po Erneście i sfinansowała jego kampanię wyborczą. Esthercita próbuje wyjaśnić mu, że małżeństwo z Contrerasem było nieważne: użyła fałszywej tożsamości oraz była już żoną Damiána. Burmistrz nie chce słyszeć sprzeciwu – jeśli córka go nie posłucha, Damián dowie się, że Michel nie jest jego synem. Abigail odwiedza Lázara. Chłopak obwinia ją o swoje nieszczęścia. Dziewczyna nie kryje, że nie zamierza z niego rezygnować. Fulgencio każe żonie przekonać przyjaciółki do głosowania na niego.