Chemia

5,5
Niezwykła miłość dwójki młodych ludzi balansujących na granicy życia i śmierci.

Groteskowa historia o uczuciu między kobietą chorą na raka i mężczyzną zafascynowanym śmiercią. 3

Czy w obliczu śmiertelnej choroby, która zmusza człowieka do tego, by przewartościować całe swoje życie, ma on prawo do szczęścia i do miłości – i czy jest jeszcze do niej zdolny? A może właśnie miłość jest jedyną rzeczą na świecie, która pozwoli żyć do końca pełnią życia? Tylko czy zdoła przetrwać trudne chwile, nie wygaśnie, gdy druga osoba zacznie się poważnie zmieniać…

Chemia (2015) - Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt

U Leny (Agnieszka Żulewska) został zdiagnozowany rak piersi. Zwalnia się z pracy, postanawia żyć intensywnie każdą chwilą. I wtedy poznaje Benka (Tomasz Schuchardt) – depresyjnego mężczyznę, który myśli przede wszystkim o śmierci i popełnieniu samobójstwa. Między dwojgiem ludzi rodzi się uczucie, które z powodu choroby kobiety wystawione zostanie na wielką próbę.

Chemia wbrew swojej tematyce zaczyna się dość cukierkowo. Klimat niczym z teledysku muzyki pop, w scenach pomiędzy bohaterami pojawia się zresztą niewiadomo dlaczego wykonawczyni piosenek do filmu Natalia Grosik z zespołu Mikromusic. Do tego wyznania za pomocą rymowanek typu „kocham, kto tam?”, sceny miłosne niczym z hollywoodzkich komedii romantycznych i kiepskie dialogi głównych bohaterów. Nie byłoby to jednak zarzutem, a cały film miałby zwyczajnie nastrój groteskowy, gdyby nie to, że stylistyka i atmosfera filmu ulega kompletnemu przewartościowaniu w drugiej jego części.

Chemia (2015) - Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt

Film był inspirowany historią zmarłej żony Bartosza Prokopowicza, Magdy, założycielki Fundacji Rak’n’Roll. Scenariusz Katarzyny Sarnowskiej i Prokopowicza nie jest jednak zapisem autobiograficznym, jest uniwersalną opowieścią o miłości jako najważniejszej rzeczy w życiu człowieka. Niemniej ważny wątek Chemii – urodzenie dziecka przez osobę chorą na raka – oparty jest właśnie na historii Bartosza i Magdy Prokopowicz, którzy zdecydowali się na ten trudny krok.

Nie można odmówić obrazowi emocji, nie brakuje w nim scen, które działają jak prawdziwe wyciskacze łez. Podstawowym problemem filmu jest jego niespójność stylistyczna: nie jest ani komedią, ani dramatem obyczajowym, ani musicalem. Widać, że gubili się w tym także aktorzy – zarówno Żulewska, jak i Schuchardt są mało przekonywujący, tak, jakby sami nie wiedzieli, czy mają grać poważnie, czy komediowo. Najlepszą rolę stworzyła Danuta Stenka w roli silnej, empatycznej lekarki, która pomaga Lenie w okresie ciąży.

Chemia (2015) - Agnieszka Żulewska, Tomasz Schuchardt

Miłość w obliczu choroby to temat, który niezależnie od wartości samego filmu musi wpływać na uczucia odbiorców. Zwłaszcza, gdy bohaterami są młodzi ludzie, a dodatkowo scenariusz inspirowany jest prawdziwą historią. Jednak w przypadku Chemii nie do końca wiadomo, czy mamy ją traktować na poważnie, czy z przymrużeniem oka, śmiać się, czy płakać. I z jednej strony żal nam bohaterów, z drugiej – są oni tak nieautentyczni, że ciężko nam się utożsamić z ich historią.

Film miał swoją premierę 4 lipca podczas 50. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Karlowych Warach, w polskich kinach będzie można go oglądać od 2 października.

Czy ta recenzja była pomocna? Tak Nie
Komentarze do filmu 5
roksana_goly 2

Nominacja do węża – żenujący film na ważny temat zasłużona (aż dziw, że nie "zdobyli" tej statuetki). Sam Eryk Lubos to za mało.

Chemas 6

Może i trochę przekombinowane, ale jakże mocne kino. Cekawe wstawki animowane. Gra na poziomie, muzyka fantastyczna.

wazka16 5

Rak i ciąża.Temat poważny,ale wykonanie słabe.Postacie nieciekawe,pozbawione głębi, jedynie ksiądz grany przez Lubosa jest ok.Fascynacja śmiercią.

Khaosth 7

Próbuje unikać ckliwości i taniego sentymentalizmu, ale przez to pokazuje niemal same ekstrema emocjonalne. Tym niemniej przemiana po operacji chwyta mocno.

i_darek1x 3

Balansowałem zasnąć czy nie zasnąć ? Jednym słowem nuda !

Więcej informacji

Proszę czekać…