Bohaterem filmu jest rówieśnik Jezusa, który urodził się - pamiętnej nocy - w Betlejem, w sąsiedniej stajence. Losy chłopca o imieniu Brian, są przewrotną paralelą losów Chrystusa. Także zostaje uznany za Mesjasza, także kończy na krzyżu...
John Cleese chciał, aby postać Jezusa zagrał George Lazenby. Były odtwórca roli Bonda był jednak zajęty kręceniem innego filmu. W postać wcielił się Kenneth Colley.