W okolicach Lost River Lake ginie dwójka nastolatków. Na poszukiwania wyrusza Maggie McKeown (Heather Menzies) wraz z wynajętym Paulem Groganem (Bradford Dillman). Po drodze natrafiają na pozornie opuszczone laboratoria wojskowe... pozornie, gdyż został w nich dr Robert Hoak (Kevin McCarthy), który w ramach tajnego rządowego projektu opatrzonego kryptonimem Razorteeth, zajmował się hodowaniem specjalnie zmutowanych piranii na potrzeby wojny w Wietnamie. Teraz samotnie kontynuuje swoją pracę. Piranie przypadkowo trafiają do rzeki, a następnie do jeziora, gdzie otwarto właśnie letni obóz dla dzieci... Anonimowy
Czuć tutaj inspirację Szczękami i pomimo to, że nie jest on tak dobry jak właśnie wyżej wymieniony film to oglądało się go naprawdę przyjemnie. Dużą robotę robi tutaj montaż szczególnie przy ataku tytułowych piranii, który wydaje się dość chaotyczny, ale sprawdza się idealnie. Również sama historia jest nienajgorsza tutaj. Nie zabrakło tutaj również trochę humoru jak i campu.
Pozostałe
Dobry stary thriller, który zdaje się zaczął serię Piranii. Faktycznie, że trochę kopia Szczęk, szczególnie jeśli chodzi o same rozgrywanie akcji i narastanie klimatu. Oglądało się dobrze.