Niania

5,7
Sympatyczna, ale nieco nieokrzesana Frania Maj (Agnieszka Dygant) zostaje nianią trójki dzieci bogatego i popularnego producenta seriali telewizyjnych, Maksymiliana Skalskiego (Tomasz Kot).
Odcinki 134 dodaj odcinek
Sezony
Skalscy bezskutecznie starają się o dziecko. Zaniepokojona brakiem rezultatów Frania decyduje się poddać Maksa kuracji dalekowschodniego znachora. Efektem ubocznym jej starań jest krótki, lecz namiętny romans Konrada i Karoliny. Maks występuje w telewizyjnym teleturnieju z udziałem wielkich gwiazd.
Frania ma obsesję, że nie może zajść w ciążę. Maks dostał zaproszenie na bankiet z Billem Clintonem w Zakopanem i namawia ją na wyjazd, żeby przestała myśleć o dziecku. Clinton zaprasza Franię na narty. Maks uczy Franię jeździć i niespodziewanie utykają w zaśnieżonej grocie. Tam mają okazję zrealizować fantazję Frani o kochaniu się z instruktorem narciarstwa. Frania przy okazji przeziębia się, ale lekarz nie chce jej dać antybiotyku, zanim nie wykona dodatkowych badań. Na jaką tajemniczą chorobę zapada Frania i czy Billowi Clintonowi uda się jej pomóc?
W domu Skalskich pojawia się ciotka Janina. Ma żal, że nie została zaproszona na ślub Frani i Maksa. Za wszystko obwinia Teresę, z którą jest od zawsze pokłócona. Postanawia dać jej nauczkę - występując w imieniu swojego zmarłego męża-milionera, odzyskuje kamienicę, która niegdyś należała do jego rodziny i w której mieszkają rodzice Frani. Janina wyrzuca ich z dnia na dzień na bruk. Poruszona ich losem Frania zgadza się, żeby zamieszkali w domu Skalskich. Niestety Teresa zaczyna traktować zięcia jak prawdziwego syna, co Maksowi ogromnie schlebia a Franię poucza i traktuje jak niedojrzałą dziewczynkę. Franię to bardzo denerwuje ale na szczęście wpada na genialny pomysł...
Frania będzie chciała pomóc Zuzi w dostaniu się do prywatnej szkoły dla uzdolnionych dzieci. Podczas gdy pani Skalska oprowadza dyrektorkę szkoły po rezydencji, Maks spotyka się z dawno nie widzianym przyjacielem, a ten proponuje mu pewien interes...
Adaś staje przed wyborem liceum, a z pomocą w podjęciu decyzji przychodzi mu Frania. Podróż po wybranych przez Adasia szkołach zakończy się poważną bojką, a tymczasem w domu czekać będzie sama Beata Tyszkiewicz...
Amerykański producent zaprasza Maksa do współpracy. Skalski wraz z Franią, Konradem i Karoliną leci do Hollywood podpisać kontrakt. Trzeba również poszukać nowego domu dla rodziny, bo zanosi się na dłuższy pobyt. Frania martwi się, jak jej matka zniesie rozstanie i namawia Maksa, żeby zabrać swoich rodziców do Ameryki, jednak po powrocie okazuje się, że Teresa z niewiadomych powodów nie chce nigdzie wyjeżdżać. Co, a może kto trzyma ją w Polsce?
Frania wciąż nie może pogodzić się z romansem, w jaki uwikłała się jej matka. Postanawia odwiedzić doktora Głąbskiego, z którym związała się Teresa. Mężczyzna okazuje się kulturalnym wdowcem, wciąż ciepło wspominającym nieżyjącą żonę, który swoim szarmanckim zachowaniem wyraźnie dystansuje ojca Frani, Stefana. Kiedy Teresa dowiaduje się, że Frania potajemnie poznała jej ukochanego, wpada w szał i zrywa kontakty z córką. Frania nie zamierza składać broni - namawia ojca na wspólną kolację we czworo w eleganckiej restauracji w dniu, w którym przypada 40. rocznica jego ślubu z Teresą. Kolacja od początku nie przypomina romantycznego spotkania, a oliwy do ognia dolewa niespodziewane pojawienie się szarmanckiego Głąbskiego...
Konrad próbuje namówić Maksa, żeby wystawił razem z nim sztukę jego przyjaciela. Maks odmawia. Konrad mówi Frani, że chce w ten sposób zaimponować miłości swojego życia - Karolinie. Frania postanawia mu pomóc. Używając nazwisk Maksa i Karoliny wynajmują teatr i angażują aktorów. Okazuje się jednak, że łamią przepisy dotyczące wynajmu i narażają spółkę Maksa na wysoką grzywnę. Frania mówi Maksowi, co zrobiła. Ten wkracza do akcji i doprowadza do wystawienia sztuki, która okazuje się hitem. Frania namawia Konrada, że to świetna okazja, żeby powiedział Karolinie o swoich uczuciach. Nie przewiduje jednak, że ten podejdzie do Karoliny i ku jej zdumieniu... oświadczy się.
Frania robi badanie kontrolne przebiegu ciąży. Towarzyszy jej Maks. Ginekolożka proponuje im udział w ciekawym doświadczeniu, które ma pomóc w przygotowaniu do roli rodziców. Skalscy wypożyczają z jej gabinetu gumowe lalki, do złudzenia przypominające niemowlęta. Płaczą i moczą pieluszki, jak prawdziwe dzieci. Początkowo ciekawe doświadczenie szybko zmienia się w koszmar - lalki, jak to dzieci, płaczą również w nocy, domagając się uwagi. Zmęczony Maks rezygnuje z udziału w doświadczeniu oświadczając, że nie będzie niańczył gumowych lalek. Frania jest oburzona jego zachowaniem. Choć zapomniała, że sama przez nieuwagę stopiła pupę jednej z lalek, trzymając ją za blisko palnika kuchenki. Tymczasem Konrad wciąż nie może pogodzić się z tym, że Karolina nie przyjęła jego propozycji małżeństwa. Za namową Frani postanawia spróbować jeszcze raz, zapraszając ukochaną na kolację. Niestety, Karolina traktuje to wyłącznie jako kolejną okazję do wyśmiania Konrada. Ostatecznie upokorzony, postanawia rzucić pracę kamerdynera Skalskich...
Apolonia daje Frani listy, które pisała w czasie wojny do Rysia, swojej niespełnionej miłości. Frania uważa, że to świetny materiał na musical i proponuje go Maksowi. Pomysł, wydaje się doskonały, gdyż Skalski wynajął teatr i nie bardzo wie co z nim zrobić. Maks jednak, ku zdziwieniu wszystkich, nie przyjmuje tej propozycji. Listami interesuje się Lucjan Kutyś, odwieczny rywal Skalskiego. Apolonia przekazuje mu prawa, ale okazuje się, że umowa jest nieważna - prawa ma Teresa. Maks wystawia musical, który okazuje się wielkim hitem. W końcu jest lepszy do Kutysia.
Michał oświadcza się Małgosi. Maks jednak nie chce zgodzić się na ten ślub. Frania i Małgosia przekonują go, że to dobra decyzja. Młoda Skalska uparcie powtarza ojcu, że kocha Michała i na pewno będzie z nim szczęśliwa. Ceremonia ślubna ma się odbyć w domu państwa Skalskich. Michał zaprasza na ślub część swojej rodziny. Okazuje się, że jego kuzynką jest Beata Kozidrak. Frania jest tak podekscytowana jej wizytą, że dostaje skurczy porodowych. Maks wiezie ją do szpitala. Okazuje się, że to fałszywy alarm, ale Frania musi zostać na noc w szpitalu. Frania tak bardzo chce poznać Beatę, że ucieka ze szpitala. Tymczasem, najmniej spodziewany, romans Karoliny i Konrada kwitnie.
Frania dowiaduje się od wróżki, że Maks spędzi upojną noc z seksownym kociakiem w Beverly Hills. Frania jest prawdziwie wstrząśnięta tą wiadomością. Teresa i Konrad próbują ją przekonać, że niepotrzebnie się tak przejmuje. Maks musi pojechać do Stanów żeby sfinalizować kontrakt. Okazuje się jednk, że będzie nocował w ekskluzywnym hotelu w Beverly Hills. Frania jest przerażona. Konrad również, ponieważ dowiaduje się, że razem z Maksem leci Karolina. Frania i Konrad są przekonani, że to właśnie o niej mówiła wróżka. Decydują się lecieć do Kalifornii i przyłapać kochanków na gorącym uczynku... Czy ich przypuszczenia okażą się słuszne?
Frania ma problem z nadwagą i nie może pojechać na wycieczkę, którą Maks proponuje jej z okazji ich pierwszej rocznicy ślubu. W ramach rekompensaty postanawia zorganizować w restauracji przyjęcie dla rodziny i znajomych. Konrad nie traci nadziei na zdobycie serca Karoliny i po raz kolejny jej się oświadcza. To jednak nie koniec atrakcji, Frania i Karolina zostaną uwięzione w zepsutej windzie, gdzie pani Skalska zacznie rodzić...
Ostatni odcinek perypetii sympatycznej Frani. Na świat przychodzą bliźniaki Skalskich. W czasie porodu Frani Konrad i Karolina biorą ślub. Okazuje się, że panna młoda jest w ciąży. Adaś i Małgosia wyjeżdżają do Japonii, a reszta rodziny z kamerdynerem i jego żoną przenoszą się do USA. Na koniec aktorzy uroczyście i wzruszająco żegnają się z widzami.
Więcej informacji

Proszę czekać…