Szkoda, że nie wiedziałem przed seansem. Tak czy siak, mimo wszystko ciężko tu wyczuć jakąś parodię. Film tak naprawdę wiele nie odbiega od innych głupiutkich thrillerów kręconych zupełnie na poważnie. Jak to miała być parodia, to absurdy powinny być… głupsze.
Pewnie masz rację. Z kolei spotkałem się w paru recenzjach z wychwalaniem tego typu konstrukcji jako nieco wyższego poziomu parodii. Lifetime chciał chyba po prostu upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, trafić do swojej zwyczajowej grupy docelowej, jak i do fanów Ferrella i Wiig.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
5/10 – Film jakoś mnie nie nudził, ale ilość głupot w fabule przyprawia o zawrót głowy. Od samego absurdalnego motywu przewodniego do akcji pokroju ta na moście z końca filmu. Ręce same składają się do facepalmu.