Były komandos John Norton kupuje farmę na odludziu by odpocząć od przemocy i wojny. Jego spokój trwa jednak krótko, gdyż przez położony nieopodal magiczny portal, do naszego świata ucieka księżniczka Aleya a za nią hordy bezwzględnych orków. Asmodeusz
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Jak na film o tak śmiesznym budżecie wyszło całkiem spoko. ;D Fabuła pisana trochę dla beki, czasem jest nawet zabawnie. Dłużyzn też nie ma. Efekty są nie najgorsze, a orkowie zrobieni naprawdę dobrze (oczywiście biorąc pod uwagę, za jakie pieniądze to nakręcono). Do tego jest ładna księżniczka. ;)