Zły mag zaczarował dom braci Pirków. Dom zaczął się ruszać, wzdychać i sapać. Próbował nawet uciec, więc młodszy z braci, Pirunio, musiał pilnować go z karabinem w ręku. Potem czarownik pojawił się ponownie, przebrany za komisarza porwał mamę chłopców. Mamusi odtąd nie było., domek skorzystał z okazji i zwiał, a wstrętny czarownik spróbował swych sztuczek na Piruniu. Właśnie dlatego obaj bracia trafili do domu dziecka. Młodszy z braci opowiedział straszną historię koledze, Leonowi. Leon wierzy każdemu słowu, bo przecież Pirunio to jego najlepszy kumpel!