Chuy jest przekonany, że rodzona matka porzuciła go na śmietniku, na którym odnalazła go Lupe. Od dawna więc jej nienawidzi. Teraz się dowiaduje, że to Marina jest jego matką. Nie chce jej więcej widzieć. Marina okłamuje go, mówiąc, że Ricardo nie jest jego ojcem. Chuy ma pretensje do wszystkich, że nie powiedzieli mu, kto jest jego prawdziwą matką. Ricardo z Veronicą jadą do kostnicy. Dowiadują się o kłótni Chuya z Mariną. Patty z pomocą Pameli napisała list do rodziców. Poprosiła pielęgniarkę, aby go wysłała. Pamela po wyjściu z pokoju podarła kopertę i do wszystkiego przyznała się Rosalbie. Rosalba opowiedziała jej, że przybrani rodzice Patty w rzeczywistości ukradli jej dziecko i porzucili, kiedy się dowiedzieli o jej chorobie.