Brzozowskiego nieustannie prześladuje trauma z dzieciństwa - katujący go Janusz nie odpuszcza mu nawet we śnie. Kinga, widząc w jakim mąż jest stanie, błaga go żeby się nie mścił. Mimo to Michał czeka na Janusza przed jego biurem. Grozi mu, że go zabije. Kumpel Tomka nachodzi go w pracy i namawia na paserkę, obiecując spore zyski. Tymczasem Igor prosi brata, żeby towarzyszył Elżbiecie podczas premiery filmu jej ulubionego reżysera. Tomek jest szczęśliwy, mając w perspektywie randkę z Elą. Babiński dopada Hoffera w szpitalu. Awanturuje się o nasłanie na niego dziennikarki. Uważa, że lekarze mszczą się na nim, bo ludzie wolą leczyć się u niego. Znachor niemal rzuca się na drwiącego z niego Kamila. Wszystko to słyszy ojciec Pawełka. Mężczyzna nie może sobie darować, że wierzył Babińskiemu, a jego ciężko chory syn cierpiał.