Tata i Kacper nie mogą doczekać się wyjazdu pod namiot, kiedy okazuje się, że mama – a razem z nią rodzinny samochód – utknęła na konferencji weterynarzy. Kacper jest rozczarowany, ale tata proponuje zrobienie kampingu... w ich mieszkaniu! Puszczają więc wodzę fantazji; rozstawiają namiot, łowią ryby w wannie, pieką kiełbaski nad kuchenką, przez co udaje im się stworzyć prawdziwą atmosferę wyjazdu. Wczuwają się tak mocno, że kiedy słyszą dziwne hałasy przy drzwiach naprawdę wydaje im się, że zaraz przy namiocie pojawi się wilk!