Helena Szostak (40 l.) robi sobie wyrzuty, że przez nawał pracy w domu spokojnej starości, nie zauważyła, że Filip, jej 17-letni syn, już od kilku dni nie pojawia się w domu. Jej starszy syn, Łukasz (19 l.), pomaga jej szukać Filipa. Znajdują go w końcu u przełożonej Heleny, Sandry Chocińskiej (35 l.). Wszystko wskazuje na to, że doszło między nimi do czegoś poważnego. Helena jest skonsternowana, tym bardziej, że ma ze swoją przełożoną napięte stosunki. Sytuacja komplikuje się. Wychodzi na jaw, że ten związek był tylko udawany. Kiedy 35-latka zaczęła molestować nastolatka, było to dla niego za wiele. Udając przed matką romans, Filip chce się na niej zemścić, ponieważ uważa, że to ona jest odpowiedzialna za śmierć ojca. Sandra natomiast ma Helenę na oku za to, że ta doniosła na nią szefowi. Po tym, jak Filip zaczął unikać Sandry, ona traci panowanie nad sobą i oskarża Helenę o kradzież.