Ksiądz Jan miał wypadek. I to nie jeden jednego wieczoru. A to wszystko z nudy. Arkadiusz Jakubik w najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego może i wypada przez okno, ale na pewno nie z roli.
Ksiądz Jan miał wypadek. I to nie jeden jednego wieczoru. A to wszystko z nudy. Arkadiusz Jakubik w najnowszym filmie Wojtka Smarzowskiego może i wypada przez okno, ale na pewno nie z roli. opis dystrybutora
17-minutowa etiuda Wojciecha Smarzowskiego miała niesamowity marketing. Billboardy, wiaty przystankowe, plakaty, spoty, zwiastuny, internety – wszędzie tam Ksiądz zjawiał się na potęgę, skutecznie kreując zainteresowanie w okół filmu. przeczytaj recenzję
Wojciech Smarzowski jest drugim po Patryku Vedze reżyserem, który zgodził się przygotować autorską etiudę dla platformy Showmax. Niemniej Księdza ogląda się bardzo dobrze. Jest to jedna z tych produkcji, którą trzeba obejrzeć przynajmniej dwa razy. przeczytaj recenzję
Taki sobie, na plus element zaskoczenia, dziwnie pod koniec przeniesiony środek ciężkości – tytułowy bohater zostaje umieszczony w tle, a na pierwszym planie pojawiają się zupełnie nowe postacie.
Czuję niedosyt. Film pozostawia pytanie "co się dalej działo z księdzem", więc możliwe, że powstanie druga część.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Taki to jest "kuszony" cały dzień o matko przenajświętsza, skoro księża się nie masturbują itd. to statystycznie powinni mieć częściej raka prostaty?