John Amsterdam jest właściwie rówieśnikiem Nowego Jorku. Był świadkiem, jak powstaje to miasto z kolonialnej osady i przeobraża się w prawdziwą metropolię. Skąd u tego stróża prawa zaskakująca znajomość sławnych miejsc i dawnych czasów, fenomenalna zdolność rozszyfrowywania ludzkich zachowań - przydatne zwłaszcza przy wyjaśnianiu tych najbardziej skomplikowanych spraw zabójstw. Detektyw Amsterdam czerpie zawsze z własnego doświadczenia i każdy kolejny przypadek staje się pretekstem do retrospekcji. W scenach z dalszej lub bliższej przeszłości poznajemy Johna jako chirurga w szpitalu polowym podczas Wojny Secesyjnej oraz jako właściciela słynnego klubu jazzowego przy 54 Ulicy w 1964 roku. Wracamy wraz z nim na Bronx początku dziewiętnastego wieku. Czy też odwiedzimy nowojorską dzielnicę bohemy artystycznej - Green Village w 1913 roku, bowiem w rozwiązaniu kolejnej z zagadek kryminalnych przydatna okaże się znajomość historii sztuki, jaką nabył on, gdy sam parał się malarstwem.
Odcinki 8 dodaj odcinek
Sezony
Lata
Pierwsze śledztwo i pierwsze szokujące doświadczenie. Detektyw Amsterdam rusza w pościg za potencjalnym podejrzanym w sprawie o morderstwo i... pada w metrze, jak martwy, bo jego serce nagle zatrzymuje się, gdy obok pojawia się ta kobieta. Dr Sara Dillane (Alexie Gilmore) udziela natychmiastowej pomocy Johnowi i zabiera go do szpitala, gdzie jednak akcja reanimacyjna nie przynosi rezultatu - główny bohater tego serialu zostaje oficjalnie uznany za zmarłego. Budzi się wkrótce potem i niepostrzeżenie opuszcza... kostnicę. John uświadamia sobie, że to musiała być ta Jedyna, dzięki której będzie mógł znów być normalny, śmiertelny.
Detektyw John Amsterdam (Nikolaj Coster-Waldau) i jego partnerka Eva Marquez (Zuleikha Robinson) prowadzą dochodzenie w sprawie morderstwa studenta prestiżowej nowojorskiej prywatnej uczelni.
Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

  • Opisy
  • Recenzje
  • Słowa kluczowe

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…