Połączenie found footage z paradokumentem opierające się na słynnych światłach zaobserwowanych niegdyś nad Phoenix. Przez większość seansu nie czułem, że ma to jakiś sens i dokądkolwiek zmierza. Dopiero pod koniec robi się trochę ciekawiej, ale to nie ratuje tej produkcji. Dałem radę obejrzeć całość i nie usnąć chyba tylko dlatego, że widziałem kiedyś dokument o tym incydencie i sprawa, o której traktuje fabuła, nie była mi zupełnie obca.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
To kolejny z kolei film konwencji "odnalezione taśmy na skraju Phoenix i Strefy 51". Powstało ich w ostatnim czasie tyle, że śmiało można organizować maratony.