Inicjator nieudanego napadu na bank musi wydostać z więzienia swojego niepełnosprawnego umysłowo młodszego brata, a przy tym sam nie dać się złapać.
Inicjator nieudanego napadu na bank musi wydostać z więzienia swojego niepełnosprawnego umysłowo młodszego brata, a przy tym sam nie dać się złapać. opis dystrybutora
Good Time, to zły czas dla bohaterów, ale doskonały z filmem dla widza. Z zacięciem społecznym nabuzowane, impulsywne kino niepoprawnej drogi ku wolności, nieocenzurowane i nieuspokajane. przeczytaj recenzję
Film braci Safdie mógł być zaskakujący jeszcze kilka lat temu, ale obecnie, w dobie maksymalnej estetyzacji obrazu, ginie w gąszczu innych tego typu produkcji. przeczytaj recenzję
Warto dać szansę temu filmowi – nawet jeśli od ambitnych historii o z pozoru silnych przestępcach bardziej cenisz konwencjonalne kino z typową zabawą w policjantów i złodziei. przeczytaj recenzję
Good time staje się miksem społecznego realizmu i dusznej impresji nocnego Nowego Jorku. Po ulicach snują się poobijane zakapiory, dilerzy narkotyków i nastolatki z różową kokardą we włosach. przeczytaj recenzję
Jeden z najciekawszych filmów 2017 roku udowadnia, że dzięki sprawnej reżyserii każdą, nawet najbardziej banalną historię, można przedstawić w atrakcyjny sposób. przeczytaj recenzję
“Good Time” w reżyserii Josha i Benny’ego Safdie jest intrygującą historią, rozgrywającą się w ciągu jednego szalonego popołudnia. przeczytaj recenzję
http://garretreza.pl/good-time / Bracia Salfdi już nie gloryfikują ludzi namawiających innych, żeby ci popełnili samobójstwo. To dobrze.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…
Nie trafił do mnie ten film. Podoba mi się estetyka, gra aktorska, muzyka jest kapitalna, ale fabularnie wypada miałko. Wydaje mi się jednak że takie było założenie, film miał być "prosty", bez fajerwerków, życiowy. Nie nudził, ale też nic po sobie nie zostawił, ot obejrzeć i nigdy nie wracać.