Kontynuacja jednego z największych przebojów kina animowanego ostatnich lat, w której poznamy dalsze przygody leniwca Sida, mamuta Manny'ego, tygrysa szablozębego o imieniu Diego i Scrata - wiewiórki, która przyczyniła się do nadejścia epoki lodowcowej.
Ja się zawiodłem. Brak pomysłu na bardziej przyziemne rozwinięcie fabuły zaowocowało jakimś podziemnym swiatem. Niepotrzebnie. Śmieśnie też nie było prócz scen z wiewiórką goniącą orzech. Osobiśnie nie polecam
bardzo udana kontynuacja! – kolejna beczka śmiechu!
bardzo pozytywna animka.