Robyn daje mamie w urodzinowym prezencie “mackodzieło” Zygmunta. Maxine jest szczęśliwa, gdyż uznaje, że jej córka jest utalentowana artystycznie. Robyn, nie chcąc jej rozczarować, nie mówi jej prawdy, co pociąga za sobą kaskadę niefortunnych zdarzeń. Tymczasem Barnabus prosi o przysługę Johnny'ego: chce, żeby ten pomógł mu przygotować urodzinową niespodziankę dla swojej sympatii – Maxine.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Proszę czekać…