Po napadzie Marek leży w szpitalu. Z powodu ciężkiego uszkodzenia czaszki został wprowadzony w stan śpiączki. Żona mężczyzny, Beata, i córka Marta zastają przy jego łóżku nieznajomą młodą kobietę z dzieckiem. Teresa Bielczyk twierdzi, że jest w związku z Markiem i że Bartek jest jego synem. Wkrótce zostaje on wybudzony, ale ma kłopoty z pamięcią. Poznaje jednak chłopca... Sprawa okazuje się dużo bardziej skomplikowana.