Ewelina Krysiak (39 l.) jest wstrząśnięta, kiedy dowiaduje się, że jej jeżdżąca na wózku inwalidzkim, córka Oliwia (17 l.) w jakiś sposób dostała się do Śródmieścia i demoluje samochody. Powstrzymuje ją dopiero policja. Ewelina żąda od córki wyjaśnień, ale Oliwia nie okazuje skruchy, zachowuje się krnąbrnie. Wychodzi na jaw, że to nie pierwszy raz, kiedy Oliwia nabroiła. Ostatnio robiła niebezpieczne wyczyny na wózku inwalidzkim i paliła skręty. Ewelina jest załamana. Jej siostra, Weronika Szpak (35 l.), przypuszcza, że to wszystko przez nadopiekuńczość Eweliny, która powinna zrozumieć, że Oliwia nie jest już dzieckiem. Jednak 39-latka nie przyjmuje tego do wiadomości. Dla niej Oliwia to wciąż małe, niepełnosprawne dziecko, na które trzeba uważać. Ze strachu, że córka znów coś narozrabia, Ewelina przed wyjściem do pracy zamyka Oliwię w jej pokoju. W odwecie dziewczyna dzwoni na policję. Niedługo potem Ewelina zastaje córkę w łóżku z jej nowym chłopakiem, Norbertem Matuszem (17 l.), i wyrzuca go z mieszkania. Oliwia ma dość zachowania matki i ogłasza, że chce zamieszkać z ojcem, Danielem Krysiakiem (43 l.). On jednak nie kwapi się do przejęcia opieki nad zbuntowaną nastolatką, bo całą uwagę skupia na swojej dziewczynie. Oliwia i Ewelina powinny ze sobą szczerze porozmawiać.