Robbie był muzykiem weselnym, co dawało mu całkiem godziwy zarobek. Niestety, sam Robbie nie miał szczęścia w miłości. Gdy jego narzeczona uciekła sprzed ołtarza, muzyk znienawidził swoją pracę i postanowił ją zmienić. Wtedy z prośbą o pomoc w zorganizowaniu ślubu zgłosiła się do niego pewna dziewczyna. carmin
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
Bardzo lubię ten film. Fajna, urocza historia. Jako fanka muzyki z lat 80-tych, nie mogłam dać niższej oceny.