Kena i Ziki pragną od życia czegoś więcej. Ich ojcowie są rywalami w lokalnych wyborach, jednak dziewczyny zbliżają się do siebie. Wspierają się, by –mimo życia w konserwatywnym kraju – podążać za marzeniami. Kiedy rodzi się między nimi miłość, sprawa staje się dużo bardziej skomplikowana. W ich tradycyjnym społeczeństwie taka relacja jest niedopuszczalna i surowo zabroniona przez prawo. Będą musiały wybrać między szczęściem a bezpieczeństwem.
Jeżeli szczególnie interesuje was sytuacja polityczno-społeczna w Kenii lub też działalność równościowa, być może nie będzie to seans zupełnie stracony.
przeczytaj recenzję