Na policję przychodzi zgłoszenie o porwaniu nastolatki. Rachwał i zapała bez zwłoki ruszają do akcji. Na miejscu okazuje się jednak, że rodzice wiedzą gdzie przebywa dziewczyna, tylko nie akceptują jednej z jej koleżanek i towarzystwa, w które się wdała. Z początku policjanci mają ochotę oskarżyć małżeństwo o nieuzasadnione wezwanie, ale uginają się pod prośbą i postanawiają odstawić ich córkę do domu. Zuza Kowal, korzystając ze swojej pozycji, chce zrobić z Drawskiej swojego prywatnego kierowcę. Emilka wypełnia polecenia nowej szefowej i przestaje wyrabiać się z własną pracą. Tymczasem pojawia się dyżurny z nową sprawą. Ktoś włamał się do domu weselnego i kompletnie zdemolował salę, a za kilka godzin mają się tam pojawić pierwsi goście. Na miejscu patrol wkracza w sam środek awantury pomiędzy rodziną a organizatorami przyjęcia. Studząc emocje wszystkich, Karolina i Krzysiek próbują dowiedzieć się, komu mogłoby zależeć na zepsuciu tej wyjątkowej chwili. Podejrzenie pada na byłego narzeczonego przyszłej panny młodej.