Rok 1983. Małe miasteczko. Grupa chłopaków (Rechol, Bysio, Tęgi i Karaś) tworzy "sektę-wygłup" czczącą motocykle WSK, nazywane przez nich motórami. Jedynie Bazyl, młodzieniec religijny, nie od razu daje się wciągnąć w kult "motóra". Osławioną wueską, jeździ Gienek, który "prowadza się" z piękną dziewczyną - Moniką. Oboje są mieszkańcami okolicznej wsi. Gienek codziennie podwozi swoim motorem Monikę do szkoły w miasteczku, stając się ofiarą kultu "motóra". Chłopaki mają niezły ubaw. Bazyl zakochuje się w pięknej Monice i wkrótce odbija ją Gienkowi. Bazyl i Monika przeżywają wielką wzajemną miłość. Anonimowy
"Made in Poland" a jednak bardzo dobry! – Motór – sporo dobrych tekstów (jest z czego pośmiać), ale jednak nie jest to lekka komedyjka na niedzielny wieczór. Widac że jest to dramat / komedia. Film raczej dla starszych widzów ze względu na dużą ilość alkoholu, fajek (przez cały czas ktoś pali), narkotyków, wulgaryzmów, przemocy… Ciekawy jest motyw tej "sekty motóra". Ciekawe czy istnieje w Polsce coś takiego :]
Pozostałe
Dam gwiazdkę więcej za to, że kręcono film w moim mieście.