Nadchodzi czas 'obiadu nieboszczyków', wydawanego tradycyjnie w czterdziestej godzinie gry, na który uczestnicy muszą się stawić w kasynie. Marina jest zbulwersowana tym pomysłem; przecież wkrótce przy życiu zostanie tylko jeden z nich. Przyjmuje jednak zaproszenie, mając nadzieję, że rozprawi się z Kowalem. Dasza zwraca się do przełożonych z propozycją, że założy podsłuch, by doprowadzić do aresztowania obserwujących grę VIP-ów. Ktoś jednak przejrzał ich plany...