Słońce, rozszerzając się, zaczyna zagrażać najbliższym planetom. W obliczu zagłady państwa jednoczą się, by zrealizować śmiały plan – wybić Ziemię z jej orbity i zainicjować podróż do innego układu słonecznego.
Ziemi grozi zderzenie z Jowiszem. Ludzkość szuka dla siebie nowego domu, a los naszej planety leży w rękach grupy śmiałków. opis dystrybutora
Nietuzinkowy pomysł i ogromne pieniądze wpompowane w efekty specjalne na ogół stanowią gwarancję dobrej rozrywki. Niestety, „Wędrująca Ziemia” powstała nie w Hollywood, a w Chinach.. przeczytaj recenzję
Wizualny cukiereczek i imponujący rozmachem blockbuster, któremu przydałby się scenariusz lepszy niż ta prosta familijna opowiastka o poświęceniu, patriotyzmie i o tym, że Chiny rulez. przeczytaj recenzję
Wandering Earth to powiew świeżości w świecie filmów sci-fi, a smaczku dodaje mu wiele akcentów odwołujących się do klasyki tego gatunku, na czele z odpowiednikiem HALa 9000 z Odysei Kosmicznej. przeczytaj recenzję
@ZSGifMan Niestety film mimo pewnych zalet i dobrych momentów, ma zbyt dużo wad, braku logiki, dziur i słaby scenariusz. Ostatecznie głównym czynnikiem jest tutaj na ile się komuś podobał efekt wizualny. Niestety mimo wszystko mnie nie urzekł aż tak. Ale przyznaję, że Jowisz wyszedł super :)
@Ikcolbaz Już sam fakt, że pamiętam iż go oglądałem należy odnotować za sukces tego filmu, bo zazwyczaj oglądam i po kilku tygodniach zapominam ;) Ale faktycznie wiele rzeczy pozostawiało sporo do życzenia i chyba trochę dałem na wyrost te 6, bo raczej powinna być piątka, lecz już niech tak zostanie. Mnie się nawet podobał, choć mogli bardziej dopracować realizm niektórych scen.
Tak – wiem, realizm w SF, nie śmiejcie się :D
@ZSGifMan SF to pojęcie szerokie i ten film jest SF. Osobiście nazywam coś takiego Science Fiction Fiction (pomijam teraz kiepski scenariusz czy brak logiki, chodzi o same aspekty SF). Osobna sprawa ze wolę jak to ludzie mówią prawdziwe SF czyli albo Science Science Fiction albo SF z zachowaniem balansu lub idące w geekowy temat czy mające niezwykłą dabule SF itd. Tak czy siak ja się nie śmieje :D
@Ikcolbaz To ja mam bardzo podobnie i choć SF to Science Fiction, to dla mnie jednak jakieś podstawowe prawa fizyki powinny w nim obowiązywać, a nie kompletna hulaj dusza piekła nie ma! Lubię jak w SF jest wymyślony tylko jakiś wiodący temat, natomiast reszta jest jak najbardziej normalna. Z w miarę ostatnich i całkiem niedawnych najbardziej mi się podoba Na skraju jutra i po kilku latach dalej robi na mnie duże wrażenie.
Jakby coś – polecam gorąco :)
@Ikcolbaz Co jakiś czas sobie go 'odświeżam' i nawet całkiem niedawno to robiłem, wracam zawsze chętnie. Pozycja niedawna, a sentyment już mam wielki :)
Dzięki za polecanie, akurat tego jeszcze nie widziałem i chętnie zerknę, bo zapowiada się ciekawie.
W tym filmie znajdziemy dużo nawiązań do 2001: Odysei Kosmicznej i Armageddonu. Niestety, to co razi w uszy to język chiński – jak ktoś nie oglądał, myślę, że wiele nie straci, bo do mnie Wędrująca Ziemia też nie przemówiła. Aktorzy tak dobrze nie zagrali. Dla efektów specjalnych można przeboleć, ale oglądać tego więcej niż raz nie chciałbym.
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Pierwszy ;)
Film całkiem fajny, mnie osobiście trochę fabuła rozczarowała, tzn. sam plot i postaci, bo jak chodzi o pomysł, zarys, to jest dosyć ciekawy i nietuzinkowy. Natomiast jak chodzi o realizację, w tym efekty, scenografię, wszelkie gadżety, to jest lepiej niż dobrze i Chińczycy nie zrobili tandety! CGI jest mnóstwo, ale akurat pasuje do ujęć, mnie najbardziej podobały się planety… Jowisz :) Był mega!
Z minusów, małych lecz jednak, to muszę wspomnieć transportery. Idea wielkiego transportera kołowego jest super i sterowanie nim godne najlepszych SF, ale jego zwinność na śniegu i lodzie przy masie kilkuset ton(!) niczym gokart na betonie… to mi się nie podobało, mało realizmu w tym science fiction, hehe – realizm w SF, tak, wiem ;D
Polecam, bardzo ciekawy.