Carmen to niewolnica i wiedźma. Ma 19 lat i właśnie ma spłonąć na stosie za zbrodnię, której nie da się odkupić — miłość do białego mężczyzny. Jedyny ratunek w starym czarodzieju, który składa jej niezwykłą ofertę: Carmen może przeskoczyć w czasie do miejsca, w którym nikt nie wierzy w wiedźmy. Jest tylko jedno „ale” — musi obiecać, że zrezygnuje z używania swoich mocy. Dziewczyna przystaje na tę propozycję i trafia do współczesnej Kolumbii, gdzie zaczyna nowe życie: zdobywa przyjaciół, a nawet idzie do szkoły. Ale wiedźmą się jest, a nie bywa…
Amanda oskarża Carmen o zranienie Miguela czarami i pisze wymierzoną przeciwko niej petycję do władz uczelni. Alicia opowiada Kobo o życiu w 2020 roku.
Dzięki Antaresowi i jego magii Carmen odkrywa, dlaczego Amanda próbuje ją sabotować. Interesy prowadzone na boku przez Daniela i Leóna obracają się przeciwko nim.