Hancock (Will Smith) jest nietypowym superbohaterem. Jego jedynym przyjacielem jest alkohol, którego stanowczo nadużywa, dlatego też ratowanie ludzi przed niebezpieczeństwami dnia codziennego nie wychodzi mu najlepiej. Jego życie ulega zmianie, gdy wybawia Raya Embreya (Jason Bateman) przed zderzeniem z pociągiem. Ray,… zobacz więcej
Hancock (Will Smith) jest nietypowym superbohaterem. Jego jedynym przyjacielem jest alkohol, którego stanowczo nadużywa, dlatego też ratowanie ludzi przed niebezpieczeństwami dnia codziennego nie wychodzi mu najlepiej. Jego życie ulega zmianie, gdy wybawia Raya Embreya (Jason Bateman) przed zderzeniem z pociągiem. Ray, jako ekspert od wizerunku, chce pomóc Hancockowi, który po długim namyśle postanawia skorzystać z oferty. piwo_war
Od zera do bohatera przeczytaj recenzję
Czym jest właściwie „Hancock"? Parodią filmów o superbohaterach, kinem sensacyjnym czy romansowym dramatem? Chyba wszystkim naraz. Dobrze to czy źle? przeczytaj recenzję
Wielka siła to... wielki kac przeczytaj recenzję
Will Smith i jego wersja Supermana przeczytaj recenzję
Dobra robota, Hancock! przeczytaj recenzję
Scenariusz filmu, roboczo zatytułowany „Tonight, He Comes”, krążył po Hollywood od ponad dziesięciu lat. zobacz więcej
Możliwe spoilery Efekty wizualne i ewolucje kaskaderskie — Pracując nad wyglądem filmu, reżyser Peter Berg zdecydował się na zaangażowanie doświadczonych artystów. Począwszy od autora zdjęć, nominowanego do Oskara Tobiasa Schlisslera (Dreamgirls), scenografa Neila Spisaka, zdobywcy Oskara twórcy efektów wizualnych Johna Dykstra, koordynatorów kaskaderskich Simona Crane i Wade Eastwooda, a na guru efektów specjalnych John... zobacz więcej
Niedosyt – Obejzalem ten film wczoraj wieczorem i naprawde sie rozczarowalem. Liczylem na cos naprde dobrego co pozwoli mi zapamietac ten film. Tak do polowy filmu bylo calkiem spoko lecz od momentu pocalunku film stal sie nudny i nieciekawy. Para ktora zyje ze soba 3000 lat i tak dalej. Cos brakowalo w tym filmie.
film bardzo dobry choć wielu na niego narzeka ja osobiście świetnie się bawiłem
Ta strona powstała dzięki ludziom takim jak Ty. Każdy zarejestrowany użytkownik ma możliwość uzupełniania informacji
o filmie.
Poniżej przedstawiamy listę autorów dla tego filmu:
Pozostałe
Proszę czekać…
Dwa filmy w jednym – Do połowy filmu było dosyć ciekawie i nawet całkiem dowcipnie. Niestety, jak to zwykle w amerykańskim kinie, pomysły się szybko skończyły a zaczęła się głupia, przeżuta papka dla przeciętnego, amerykańskiego pożeracza popcornu.
Ogólnie, zmarnowana szansa na ciekawy pastisz kina z superbohaterami.