Piękna, wielorasowa suczka Marona trafia w ręce coraz to nowych właścicieli. Świat ludzi bywa jednak skomplikowany, czasem aż za bardzo dla małego psa, który nie chce niczego oprócz kochającego ją człowieka. Każdy z napotkanych przez kundelkę ludzi nadaje jej nowe imię: akrobata Manole nazywa ją Aną, robotnik Istvan – Sarą, dziewczynka Solange – Maroną. Niestety żaden z domów nie jest na tyle odpowiedzialny, by suczka mogła zagościć w nim na stałe. A gdyby ludzie byli tak samo zależni od zwierząt, jak one od nich?
Bernadetta Trusewicz krytyk
  • 9
  • FDB

To piękny utwór, który syci wrażliwość i bardzo delikatnie opowiada o wielowymiarowości zwierzęcego wnętrza. przeczytaj recenzję

Anna Serdiukow krytyk

Przejmujący, uczciwy, bezwzględny, piękny. Ukazujący psią egzystencję z... psiej perspektywy. przeczytaj recenzję

Więcej informacji

Ogólne

Czy wiesz, że?

  • Ciekawostki
  • Wpadki
  • Pressbooki
  • Powiązane
  • Ścieżka dźwiękowa

Fabuła

Multimedia

Pozostałe

Proszę czekać…