Prawie 5000 lat po otrzymaniu olbrzymich mocy starożytnych bogów - i prawie równoczesnym uwięzieniu - Black Adam (Dwayne Johnson) zostaje uwolniony z ziemskiego grobowca. Teraz jest gotów wymierzyć współczesnemu światu osobliwie pojmowaną sprawiedliwość. opis dystrybutora
Pozostałe
No ileż razy można takie bzdety tworzyć. Ja rozumiem, że są zwolennicy takich filmów i szanuję, ja do nich nie należę. Zaznaczę, że są filmy tego typu dobrze zrobione i nawet mi się podobały ten nie. I jeszcze ten sztuczny Dwayne Johnson. Że też Bronson dał się na to namówić. Kasa?