Jest rok 2524. Czterysta lat po tym, jak ludzie rozpoczęli kolonizację pobliskich planet. James Ford, to emerytowany wojskowy, który zostaje wezwany do służby po tym, jak żołnierze na odległej planecie zaatakowani zostają przez wrogo nastawionych obcych. Dochodzi do wojny. Generał Ford łączy swoje siły z generałem Eronem Ryle i razem z grupą elitarnych żołnierzy ścigając się z czasem starają się powstrzymać nieuchronny atak mogący być zagrożeniem dla ludzkości.
Liczyłem na przynajmniej niezłe kino sci-fi, a dostałem jakiegoś potworka. Kiedyś jak się widziało, że w filmie gra Willis to można było oczekiwać naprawdę dobrej produkcji, a teraz zupełnie odwrotnie.
Tragedia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!