O pomoc stróżów prawa prosi chłopak, który kupił przez internet używaną kamerę. Znalazł na niej filmy, które pokazują, jak nieznany sprawca molestuje kobiety. Zieliński i Bachleda szukają człowieka, który sprzedał podejrzany sprzęt. Okazuje się, że kamera jest kradziona i nie wiadomo, do kogo wcześniej należała. Kolejne wezwanie dotyczy awantury na parkingu przed supermarketem. Uczestnicząca w niej kobieta twierdzi, że pewien mężczyzna specjalnie przebija paniom opony w autach, żeby potem im pomagać i umawiać się z nimi na randki. Asia i Szymon są zirytowani przedłużającą się wizytą pomieszkującego u nich gościa.