Joe właśnie ukończył studia i postanawia przenieść się z rodzinnego Iowa do Nowego Jorku. Los się do niego uśmiecha i szybko znajduje idealne dla siebie mieszkanie. Problem w tym, że owo lokum zamieszkiwane jest przez około 40 tysięcy karaluchów (w większości rodziny). Na dodatek bohater zakochuje się, a problemy zaczyna stwarzać właściciel domu, który chce go zburzyć. Anonimowy
Dziwne, że nikt nie oglądał;) – Dziwi mnie, że nikt z Was jeszcze tego filmu nie widział. Dobra komedia w starym dobrym stylu Burtona chociaż nie zrealizowana przez niego. Klimat przyjemny chociaż w roli głównej występuje tysiące gadających karaluchów. Wiadomo, że jak przystaje na lata 90-siąte poprzedniego wieku film jest taki hmm jak to powiedzieć, absurdalny ale miły zarazem. Polecam jeśli ktoś lubi Burtona i Gremliny bo ta produkcja łączy klimaty.
Ogólne
Czy wiesz, że?
Pozostałe
3/10 – Do Burtona jednak bardzo daleko. Humor raczej wymęczony, nieśmieszny. Historia też słaba.