Filmy tsunami, kataklizm

Dnia 26 grudnia 2004 roku niszczycielskie tsunami nawiedziło południowo-wschodnie wybrzeże Azji. Maria oraz Henry to amerykańskie małżeństwo, które spędza wakacje wspólnie z trójką swoich synów. Nieoczekiwanie tropikalny raj zamienia się w piekło, w którym bohaterowie muszą walczyć o życie z nieokiełznanym żywiołem.

I kto by pomyślał, że nadejdzie dzień, w którym Ocean Atlantycki zmieni się w prawdziwe piekło? Gigantyczne fale tworzą trzydziestometrowe ściany, a wiatr wieje z niszczycielską siłą. Jest jesień 1991 roku. Trzy potężne fronty burzowe - w tym huragan Grace - zderzają się ze sobą formując sztorm stulecia. Gniew oceanu to opowieść o załodze statku rybackiego, która zmaga się z żywiołem, podejmując wyzwanie rzucone jej przez naturę.

Przelatująca przez pas asteroidów kometa wytrąca kilka z nich z orbity. Niestety największy z nich zmierza prosto ku Ziemi. Jedynym ratunkiem dla naszej planety okazują się wojskowe satelity mające na swoich pokładach głowice nuklearne. Ale tylko jeśli rządy USA i ZSSR wystrzelą swoje rakiety wspólnie.

Gigantyczny meteoryt wchodzi w orbitę Ziemi i zaczyna się rozpadać, powodując deszcz meteorytów. Rząd nikogo nie ostrzega o zbliżającym się niebezpieczeństwie. Śmierć, choroby, kwarantanna... Zbliża się kataklizm.

W wyniku silnych trzęsień ziemi powstają ogromne fale pływowe, które pustoszą zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych. Ocalały z tragedii Martin Webster (Sidney Blackmer) próbuje odnaleźć swoją rodzinę.

Grupa astronomów odkrywa, że ziemia w niedługim czasie zderzy się z inną planetą. Zostają jednak wyśmiani przez większość światowych władz. W ich rewelacje uwierzył jednak pewien milioner, który postanawia zbudować statek kosmiczny dla garstki wybrańców.

Potężne trzęsienie ziemi o skali 10.5 Richtera powoduje kataklizm na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej. Sytuacja pogarsza się w momencie gdy od wstrząsu tworzy się potężna fala Tsunami.

9 października 1963 roku o godzinie 10:39, 260 milionów metrów kwadratowych kamienia stoczyło się z góry Mount Toc do sztucznego jeziora, powstałego w wyniku zamknięcia koryta rzecznego największą tamą świata - Vajont. Zaprojektowana przez inżyniera Samenza tama miała dostarczać energię elektryczną do wszystkich domostw w kraju. Niestety, osoby zarządzające budową oraz skorumpowani politycy nie brali do serca słów ludzi, którzy ostrzegali przed zagrożeniem, jakie stanowiło umiejscowienie obiektu w pobliżu góry Mount Toc. Na skutek lawiny na jeziorze powstała fala o wysokości 250. metrów, która przebijając się przez zaporę, zniszczyła wszystkie położone w dolinie miasteczka. W wyniku katastrofy zginęło ponad 2 tysiące ludzi.