Demirkubuz wciela się w rolę Ahmeta, filmowca ze Stambułu, który planuje przenieść na ekran własną interpretację "Zbrodni i kary"
Dostojewskiego. Bohater filmu przeżywa podwójną niemoc: rozsypuje mu się nie tylko scenariusz filmu, ale i małżeństwo. Widzimy, że Ahmet wyraźnie prowokuje ten rozpad. W jego relacjach z kobietami czuć lęk i sztucznie wymuszony dystans. Brak zaangażowania w cokolwiek pozostaje w kontrze do żarliwych emocji, jakich dostarcza powieść rosyjskiego pisarza. Ahmet pragnie tchnąć więcej życia w powstający opornie film. Angażuje do roli Raskolnikowa młodego włamywacza, który pewnej nocy zakrada się do bloku, w jakim mieszka reżyser. Rozdźwięk pomiędzy życiem, a wydumanymi ambicjami jest głównym problemem bohatera, który w swoich filmach (ale również swoich przyjaźniach i miłościach) ucieka od siebie, forsując idealistyczne, nieprzystające do życia wyobrażenia.