Zestawienie najlepszych i najpopularniejszych filmów w których występuje technik jądrowy.
Zobacz zwiastuny, oceny, oraz dowiedz się kto reżyserował i jacy aktorzy występowali
w tych filmach.
Szóstka turystów korzysta z okazji zgody ukraińskiego rządu i wynajmuje ekstremalnego przewodnika, by oprowadził ich do opuszczonego miasta Pripyat, byłego domu pracowników reaktora atomowego w Czarnobylu. Podczas wyprawy odkrywają, że wcale nie są w tym mieście sami.
28 kwietnia 1986 roku w elektrowni jądrowej w Czarnobylu na Ukrainie, na terenie ówczesnego ZSRR, doszło do ogromnej eksplozji. Uwolniona podczas wybuchu chmura radioaktywna spowodowała skażenie promieniotwórcze na terenie Białorusi, Rosji, Ukrainy i rozprzestrzeniła się po całej Europie, w tym w Polsce, Skandynawii, Europie Środkowej i Zachodniej.
Niektórzy ich obwiniali, inni uznali za bohaterów. Bez wątpienia jednak walczący ze skutkami katastrofy elektrowni Fukushima musieli zmierzyć się z zabójczym zagrożeniem.
Dramat na motywach książki Roberta Petera Gale`a i Thomasa Hausera. Film opowiada o międzynarodowej współpracy lekarzy, pomagających Rosji w likwidacji skutków czarnobylskiej tragedii. Wśród bohaterów są historyczne postacie: Armand Hammer (Jason Robards) i Mikhail Gorbachev (Vladimir Troshin)...
Rok 1986. Noc z 25 na 26 kwietnia. W elektrowni w Czarnobylu na Ukrainie, kilkadziesiąt kilometrów od Kijowa, dochodzi do eksplozji reaktora atomowego. Świat dowiaduje się o tym nie z radzieckich oficjalnych komunikatów, lecz dzięki urządzeniom pomiarowym, zainstalowanym w różnych częściach Europy, nad którymi przeszła radioaktywna chmura. Akcja spektaklu obejmuje pierwsze cztery dni po katastrofie. W Polsce władze komunistyczne stają przed dylematem: co zrobić? Jak się zachować w sytuacji kryzysowej, aby – z jednej strony – zapobiec możliwym, tragicznym skutkom skażenia promieniotwórczego, a z drugiej – nie narazić się Moskwie. Podjęta zostaje ważna decyzja, aby wszystkim dzieciom, jako najbardziej zagrożonym, podać preparat „płyn Lugola”, ale jednocześnie władze nie mają dość odwagi, aby odwołać pochód 1 Maja czy też zrezygnować z udziału polskiej ekipy w prologu Wyścigu Pokoju, który w tym roku miał się rozpocząć w Kijowie. Na wszelki wypadek próbuje się więc manipulować informacją.