Kwiecień 1945 roku. Ostatnie dni wojny. X Dywizja II Armii Wojska Polskiego szykuje się do forsowania Nysy. Tymczasem wchodzący w jej skład oddział podpułkownika WACŁAWA CZAPRANA (
Henryk Bąk) nie jest przewidziany do udziału w natarciu. Jednakże ambitny dowódca podejmuje decyzję, że jego żołnierze również zaatakują wroga. Planowana akcja jest dla Czaprana okazją do zabłyśnięcia własną sprawnością wojskową…
Ta dziwna „zawodowa” ambicja budzi opór wśród członków oddziału. Zastępca Czaprana, chorąży Juliusz Szumibór, twierdzi, że nie należy niepotrzebnie narażać ludzi tuż przed końcem wojny. Pomiędzy żołnierzami dochodzi do ostrej kłótni, podczas której podpułkownik uderza w twarz swojego zastępcę. Ten składa raport prokuratorowi dywizji, kapitanowi Hyrnemu. Czapran może być pozbawiony dowództwa. Prokurator stara się załagodzić konflikt. Namawia Szumibora do wycofania oskarżenia. Tymczasem do Hyrnego wpływa drugi raport. Podpułkownik Czapran oskarża w nim strzelca Anklewicza o niewykonanie rozkazu, zarzuca mu dezercję i domaga się dla niego sądu polowego. I tym razem kapitan Hyrny stara się załagodzić konflikt, by uniknąć niepotrzebnego przelewu krwi w przeddzień zakończenia wojny. Tymczasem nadchodzi dzień ofensywy. W czasie brawurowego wypadu giną podpułkownik Czapran i strzelec Anklewicz. Po ciało swego dowódcy wyruszają ochotnicy prowadzeni przez kapitana Hyrnego.