Film opowiada o ostatnich miesiącach Lwa Trockiego (
Richard Burton), od maja do sierpnia 1940 roku, aż do jego zabójstwa przez Ramona Mercadera (
Alain Delon) z rozkazu Józefa Stalina. Podczas gdy Trocki został zesłany do Meksyku, Mercader (przebrany pod przybranym nazwiskiem Jacques Mornard, potem Frank Jacson) dotarł do Trockiego przez Gitę (
Romy Schneider), jedną ze współpracownic rewolucjonisty, po wcześniejszej daremnej próbie zbrojnego ataku.