Sci-Fi 2011

Alfy to zwyczajni ludzie z niezwykłymi umiejętnościami: nadludzką siłą, hiperkinezą, potrafiący kontrolować cudzy umysł, synestezją, możliwością przechwytywania sygnałów radiowych. Genetycznie - na wyższym poziomie, pod względem społecznym - nieprzystosowani, i oficjalnie - ściśle tajni. Taka właśnie jest stworzona przez dr Lee Rosena śledcza jednostka specjalna, skupiająca Alfy i badająca sprawy, w które Alfy są zamieszane.

Chloe King z niecierpliwością oczekuje swoich urodzin. Chce je świętować tak, jak robiła to od lat: z przyjaciółmi i matką... przynajmniej chciała tego do chwili, kiedy zginęła i obudziła się z niezwykłymi umiejętnościami. Odkryła też, że jest ścigana przez tajemnicze postacie. Wkrótce potem dowiaduje się, że należy do starożytnej rasy od tysięcy lat wybijanej przez zabójców - i że może być jedyną szansą na jej przetrwanie.

Uwięziony w cysternie kilkumetrowy, prehistoryczny rekin, uwalnia się podczas postoju i ucieka w wody tamtejszych bagien. Jego pierwszą ofiarą pada jeden z okolicznych mieszkańców i kilka aligatorów, będących atrakcja baru "Gator Shack". Chcąc udowodnić, że to niej jej pupile są odpowiedzialni za morderstwo Rachel, postanawia zapolować na rekina. Tymczasem głodna bestia zasmakowawszy w ludzkim mięsie zabija kolejnych ludzi.

Dwójka naukowców konstruuje urządzenie zdolne do wytworzenia międzywymiarowego okna. Podczas wizytacji dochodzi do usterki i przeniesienia całego pomieszczenia wraz z obserwatorami do innego wymiaru, zamieszkałego przez ogromne, mięsożerne gady, mające kwas zamiast krwi.

Na pokładzie lotu 317 jeden z pasażerów zaraża się nieznanym wirusem i przemienia w żądnego krwi zombie. Maszyna ląduje na najbliższym lotnisku, a załoga i pasażerowie zostają uwięzieni w terminalu. Nie wiedzący co się dzieje ludzie zostają objęci kwarantanną, a infekcja ciągle się rozszerza.

Gigantyczny robot Mega-Megamind grasuje na wolności w Metro City. Ratunek leży w rękach bohaterów, Megamocnego i Miniona.

Shozo Iwaki, syn bossa yakuzy, pracuje jako najemnik w południowoamerykańskiej dżungli. Gdy dociera do niego wiadomość o śmierci ojca, Shozo wraca do Japonii, by wyrównać rachunki. W Tokio musi zmierzyć się z innymi bossami, żądną krwi byłą ukochaną i dawnym przyjacielem, który po tragicznej śmierci siostry zmienił się w psychopatycznego zabójcę. W starciu ze złowrogim Kurawakim, Shozo niemal traci życie, lecz dzięki wsparciu japońskich służb specjalnych powraca jako Roboyakuza - na wpół człowiek, na wpół samobieżny arsenał broni maszynowej.

Kei Kurono i jego drużyna kontynuuje walkę z kosmitami zdobywając w końcu upragnione 100 punktów pozwalające na przywrócenie do życia dowolnego gracza. Niestety gra zostaje zakłócona przez braki energii w tytułowym Gantz'ie, co zmusza uczestników do walki z ostatecznym bosem, znacznie potężniejszym niż kosmici z jakimi się spotkali dotychczas.

Android Helen budzi się na stacji orbitalnej, której większość załogi przemieniła się w zombie mutanty. Wraz z garstką ocalałych, Helen próbuje wydostać się ze stacji, ale w trakcie ucieczki okazuje się, że ukryto tam broń mającą zniszczyć ziemię. Próbując powstrzymać zagładę, muszą stawić czoła hordom mutantów, robotom i oddziałowi komandosów.

Człowiek zwany Blade przyszedł na ociekający złem i krwią świat. Gdy matka Erica Brooksa, będąc z nim w ciąży, została ugryziona, wampirze enzymy zmieniły fizjologię dziecka, przekształcając je w Daywalkera. To właśnie dzięki nim Blade posiadł wszystkie doskonale znane moce wampirów, którym nie towarzyszyły żadne z ułomności gatunku, czyli nadludzką siłę, wytrzymałość, niezwykle wyostrzone zmysły oraz przyspieszoną regenerację ran. To mistrz sztuk walki, obeznany w najdrobniejszych szczegółach z każdym rodzajem broni, jaki znany jest człowiekowi, choć osobiście preferuje posługiwanie się mieczami. Przemierza świat, trzymając u boku mały srebrny sztylet, który otrzymał w spadku po matce, i za wszelką cenę chce pozbyć się wampirów, które stanowią zagrożenie dla ludzkości.