Witam :)
Trzeba rozruszać to forum, bo trochę tutaj drętwo.
Chciałbym się dowiedzieć tak jak w temacie:
- jaki według Was jest najstraszniejszy horror. Taki po którego obejrzeniu nawet normalne czynności dnia codziennego były dla Was straszne, bo kojarzyły się z filmem oraz
- jaka według Was komedia jest najśmieszniejsza. Taka po której gdy w dowolnej chwili, gdy sobie przypomnieliście jakiś cytat, bądź sytuację z tego filmu, sikaliście ze śmiechu (w przenośni) :)

Oto moje typy:
- najstraszniejszy horror: Egzorcyzmy Emily Rose
- najśmieszniejsza komedia: Eurotrip

Zapraszam do podzielenia się swoimi rozważaniami :)

- najstraszniejszy horror: Omen
- najśmieszniejsza komedia: Alternatywy 4

-shutter (2004) koniecznie w nocy , jeden z mocniejszych horrorów jakie widziałem…..

- wiele tego , ale tak na szybkiego to mam sentyment do "ace ventura – psi detektyw" i "głupi i głupszy" , "nagich broni" ,…nieeee no wiele tego naprawdę….btw "eurotrip" też spoko ;p

Podobnie jak bambi12
Horror:
Omen – 1976 http://fdb.pl/f3134
Komedia:
Alternatywy 4 http://fdb.pl/f2238
- bez wątpienia nr.1 (Anioł jest the best -"nie bedzie kabaretu!!… bedzie chór!!!!" , "ja jestem gospodarzem tego domu i wymagam społecznego podejścia; pani powiesiła brązowe a ja zielone. I jak to wygląda? Jak gówno w lesie! I ja się na to nie zgadzam!") ;)
Sami Swoi http://fdb.pl/f3952

Horror: Lśnienie
Komedia: U turn

Trochę mnie denerwują takie wiecznie pojawiające się tematy o najstraszniejszych horrorach, ale niech będzie, napisze jak zwykle inne typy niż gdzie indziej:

- najstraszniejszy horror: Zemsta po latach (http://fdb.pl/f338)
- najśmieszniejsza komedia: Ściśle tajne (http://fdb.pl/f51886)

> justangel o 2008-10-29 22:42 napisał:

> Komedia: U turn

> wolfie o 2008-10-29 22:57 napisał:
>
> Olivera Stona?? , jesli tak, to nie wiedziałem ze to komedia.

No ja się uśmiałam na nim jak mało kiedy:) Pewnie znalazłabym jakaś inna lepsza komedia, ale w ostatnim czasie ten film widziałam i siedzi mocno w mojej pamięci:)

no mi ostatnio łzy płynęły, gdy relaksacyjne przeczytałem pierwszy rozdział "Paragrafu 22":)
Z filmów pamiętam, że lata temu zwijałem się przy hymnie USA w wykonaniu Franka Drebina jako Enrico Pallazzo. Nie wiem jak teraz bym zareagował, ale sentyment pozostał.
Obecnie ciężko mi nawet straszny film przeżyć mocno, znacznie bardziej przerażają mnie ludzie:/
Kiedyś to był Predator, Obcy, Omen, Wstrząsy, Koszmar i wiele innych
Z ostatnio obejrzanych mogę wymienić: Życie ukryte w słowach, Moje życie beze mnie i kilka innych, których tytułów nie pamiętam. Horror sensu stricto mnie nie przeraża, a może już takie w głównym nurcie do mnie nie docierają?. Film musi wpływać na moje emocje, a obecne "dzieła" to traktuje tak samo jak nowe odcinki piły; toż to to samo co Rambo, Rocky, M jak M tylko da innej niszy filmowej. Właśnie Piła zrobiła na mnie duże wrażenie, głownie ze względu na zaskoczenie, potem wszystko zepsuli.
Bardzo dobry jest
http://fdb.pl/f52203
http://pl.youtube.com/watch?v=W4s9V8aQu4c
polecany przez Iqqa
Ogólnie po alkoholu rozgadany się robię;)
Dobrej nocki Wszystkim;*

Lśnienie…i niezapomniany Miś…..

horror: "Lśnienie" Kubricka z niezapomnianą kreacją Jacka Nicholsona (te jego miny i scena, kiedy goni żonę z siekierą po labiryncie z żywopłotu);
komedia: "Żółtodzioby"- tematyka do mnie przemawia, a cała komedia jest świetnie zrealizowana i naprawdę śmieszna (ale tak ogólnie najśmieszniejsi są PRZYJACIELE, tylko że to nie jest film).

> Czudi o 2008-10-29 23:41 napisał:

> Ogólnie po alkoholu rozgadany się robię;)
> Dobrej nocki Wszystkim;*

Po alkoholu przy kompie siedzisz? biedactwo…:)

> justangel o 2008-10-30 22:59 napisał:
>
> Po alkoholu przy kompie siedzisz? biedactwo…:)
>

Dziś niestety już bez;,(

Wy wogole wiecie coś o dobrym horroze bo ja takiego jeszcze nie spotkałem dla mnie egzorcyzmy to byla komedia smiałem sie przy niej jeśli ktoś znajdzie film przy ktorym bede sie na prawde bał zrobie dla tej osoby wszystko :) pozdro

Piszcie do mnie na priv jeśli ktoś zna naprawde dobry horror a co do komedi znam jedna tylko i nawet śmieszna jest to "300" trzystu ale lepsza jest ta nie orginalna cześć pozdro i z góry dzieki za typy horrorów

Oj nie ma takiego horroru jest wiele przyprawiajacych o dreszczyk, z resztą zmienia się to z wiekiem mając z 15 latek widziałem horrorek "Skowyt", w tedy wydawało mi się to przerażajace. Kiedy obejrzałem go poraz drugi mając latek 20 kilka klimat grozy troszkę przepadł. Co do komedi to dobre były American pie 1-3.

Horror : The Hills Have Eyes (2006)

Komedia – Our Folks (1967)

Hejka :)
Moim skromnym zdaniem, dobra komedia to "Lejdis", a co do horroru to zgadzam się z Tobą w tej kategorii.
Ja preferuje "Lśnienie", "Dziecko Rosemery",
pzdr ’;)

Witam,
HORROR: "Rec"
KOMEDIA: "Jak rozpętałem II wojnę światową"

Ciężko jest wytypować takie film ale..

Z horrorów na chwilę obecną przychodzą mi do głowy tylko takie:
- Dziewiąte wrota (oglądać w nocnym zaciszu, diaboliczny)
- Wrota piekieł (masakryczny)
- Candyman (może to już horror ;p)
- Stowarzyszenie Umarłych Dusz (może to już nie, ale fajny)
Ogólnie Japońcy produkują dobre horrory.

Co do komedii, mhm, takie mi się przypominają:
- Eurotrip
- Sami Swoi
- Żywot Briana
- Jak rozpętałem drugą wojnę światową
- Frequently Asked Questions About Time Travel (ostatnio oglądałem w kinie)
Ogólnie dużo dobrych komedii jest, więc.. :)

Chyba nie da się mieć tylko jednego ulubionego filmu na gatunek, chyba że się widziało tylko kilka filmów w życiu. Gdybym pisał to w innym dniu, pewnie wypisałbym inne tytuły.. ;)

PS. Lśnienie to chyba nie horror, a thriller, mimo to świetny ale tylko za pierwszym razem..

> lifemovie o 2009-09-19 19:03 napisał:
>
> PS. Lśnienie to chyba nie horror, a thriller, mimo to świetny ale tylko za
> pierwszym razem..

"Lśnienie" to horror i świetny za każdym razem.

Ok, też się wpiszę :)

Najstraszniejszy horror: "Coś", może jeszcze "Lśnienie" Kubricka, "Dziecko Rosemary"
Najśmieszniejsza komedia: "Sens życia wg Monty Pythona", "Clerks", "Młody Frankenstein", "Żywot Briana".

Horrory: "Egzorcysta", "Coś" – wizyjnie(efekty), Lśnienie – bardziej w sferze nastroju.
Komedie, trochę tego było,trudno wymienić najśmieszniejsze.

Najstraszniejszy film: Zagubiona autostrada – David Lynch (po obejrzeniu, nocą wracając z psem ze spaceru na III piętrze byłam szybciej niż on)
Najśmieszniejszy film: Miś

Najstraszniejszy horror: "Psychoza" Hitchcocka, "Inni" Amenabara, "Dziecko Rosemary" Polańskiego
Najśmieszniejsza komedia: "Ściśle tajne" tria ZAZ, "Monty Python i święty Graal" Gilliama